Napoli pokonało Romę 2:1, a komplet punktów w tym starciu znacząco przybliżył drużynę <a class="db-object" title="Piotr Zieliński" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/profil-piotr-zielinski,sppi,1197" data-id="1197" data-type="p">Piotra Zielińskiego</a> i <a class="db-object" title="Bartosz Bereszyński" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/profil-bartosz-bereszynski,sppi,7169" data-id="7169" data-type="p">Bartosza Bereszyńskiego</a> do upragnionego mistrzostwa Włoch. <a href="https://sport.interia.pl/serie-a/news-co-za-rollercoaster-napoli-znow-wyrwalo-zwyciestwo-w-koncowc,nId,6564710">"Zielu", podobnie jak występujący po przeciwnej stronie boiska Nicola Zalewski zaliczył w tym spotkaniu asystę</a>, lecz po końcowym gwizdku i tak o wiele więcej, niż o boiskowej postawie tych graczy mówi się o tym, co wydarzyło się pomiędzy nimi w tunelu prowadzącym na murawę. Doszło bowiem do "wymiany uprzejmości", pełnej niecenzuralnych słów w naszym języku. Wszystko uchwyciła kamera, a kibice i eksperci zaczęli dyskutować między sobą, czy nasi kadrowicze faktycznie tak za sobą nie przepadają, czy to może po prostu element piłkarskich "gierek słownych". Spięcie między Zielińskim i Zalewskim? Młodszy z dwójki reaguje W poniedziałkowy wieczór zareagować postanowił Zalewski, który opublikował na swoim instagramowym profilu jednoznaczy wpis. Powinien on zakończyć jakiekolwiek dyskusje w sprawie. "Piotr Zieliński oprócz tego, że jest moim dobrym kolegą z reprezentacji, również jest moim przyjacielem poza boiskiem. Ktokolwiek myśli, że nasza wymiana słów była na poważnie to jest w błędzie" - przekazał 21-latek. Zarówno Zalewski, jak i Zieliński powinni być ważnymi ogniwami reprezentacji <a class="db-object" title="Polska" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/druzyna-polska,spti,1592" data-id="1592" data-type="t">Polski</a>, która pod wodzą nowego selekcjonera, <a class="db-object" title="Fernando Santos" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/profil-fernando-santos,sppi,34565" data-id="34565" data-type="p">Fernando Santosa</a> przystąpi do walki w eliminacjach mistrzostw Europy. Pierwsze spotkanie rozegra pod koniec marca, z <a class="db-object" title="Czechy" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/druzyna-czechy,spti,1603" data-id="1603" data-type="t">Czechami</a> na wyjeździe.