Napoli pokonało Romę 2:1, a komplet punktów w tym starciu znacząco przybliżył drużynę Piotra Zielińskiego i Bartosza Bereszyńskiego do upragnionego mistrzostwa Włoch. "Zielu", podobnie jak występujący po przeciwnej stronie boiska Nicola Zalewski zaliczył w tym spotkaniu asystę, lecz po końcowym gwizdku i tak o wiele więcej, niż o boiskowej postawie tych graczy mówi się o tym, co wydarzyło się pomiędzy nimi w tunelu prowadzącym na murawę. Doszło bowiem do "wymiany uprzejmości", pełnej niecenzuralnych słów w naszym języku. Wszystko uchwyciła kamera, a kibice i eksperci zaczęli dyskutować między sobą, czy nasi kadrowicze faktycznie tak za sobą nie przepadają, czy to może po prostu element piłkarskich "gierek słownych". Spięcie między Zielińskim i Zalewskim? Młodszy z dwójki reaguje W poniedziałkowy wieczór zareagować postanowił Zalewski, który opublikował na swoim instagramowym profilu jednoznaczy wpis. Powinien on zakończyć jakiekolwiek dyskusje w sprawie. "Piotr Zieliński oprócz tego, że jest moim dobrym kolegą z reprezentacji, również jest moim przyjacielem poza boiskiem. Ktokolwiek myśli, że nasza wymiana słów była na poważnie to jest w błędzie" - przekazał 21-latek. Zarówno Zalewski, jak i Zieliński powinni być ważnymi ogniwami reprezentacji Polski, która pod wodzą nowego selekcjonera, Fernando Santosa przystąpi do walki w eliminacjach mistrzostw Europy. Pierwsze spotkanie rozegra pod koniec marca, z Czechami na wyjeździe.