Michał Probierz po przejęciu po Fernando Santosie stanowiska selekcjonera reprezentacji Polski, w dwa dni przygotował szeroką listę powołanych - znaleźć się na niej miało aż około pięćdziesięciu nazwisk. Okazało się, że mimo tak dużej liczby, zabrakło na niej miejsca dla Grzegorza Krychowiaka. Piłkarz odbył rozmowę z Michałem Probierzem, a jakiś czas później ogłosił oficjalnie, że jego reprezentacyjna kariera dobiegła końca. W tym momencie PZPN ma pracować nad jego pożegnaniem, które miałoby zostać zorganizowane przy okazji towarzyskiego meczu z Łotwą 21 listopada. Nawałka zabiera głos w sprawie Krychowiaka. Zaskoczył Ostatnie miesiące Grzegorza Krychowiaka w kadrze narodowej nie były dla piłkarza najlepszym czasem. Pomocnik był jednym z najbardziej krytykowanych piłkarzy z całej naszej drużyny. Każdy jego występ zbierał bardzo niskie oceny i można było odnieść wrażenie, że piłkarz Abha Club nie prezentuje już poziomu reprezentacyjnego. Odejście swojego byłego podopiecznego w rozmowie z Mateuszem Skwierawski z "WP Sportowe Fakty" skomentował Adam Nawałka, za którego kadencji Grzegorz Krychowiak prezentował zdecydowanie najlepszą formę reprezentacyjną. Szkoleniowiec o wspólnej przeszłości z Grzegorzem Krychowiakiem wypowiedział się, co oczywiste, wyłącznie w pozytywnych słowach. Pomocnik bardzo mocno przyczynił się do awansu reprezentacji Polski na Euro 2016 i później do ćwierćfinału tego turnieju. Adam Nawałka stwierdził, że popularny "Krycha" był wzorem do naśladowania dla innych. To ma być ostatni mecz Krychowiaka. Wtedy pożegna się z reprezentacją Takie słowa z usta Adama Nawałki o Grzegorzu Krychowiaku z lat 2014-2018 nie dziwią. Jednak komentarz szkoleniowca na temat jego gry z ostatnich miesięcy jest już o wiele bardziej zaskakujący. Jak widać, Adam Nawałka nie podziela negatywnych opinii na temat gry Krychowiaka z ostatniego czasu. Trener przypomniał, że gdy Polska walczyła o udział na mistrzostwach świata w Katarze, pomocnik również był mocno krytykowany, a jego wejście z ławki rezerwowych w meczu barażowym ze Szwecją odmieniło losy meczu. - Wywalczył rzut karny, którego na gola zamienił Robert Lewandowski. Drużyna zaczęła świetnie funkcjonować i pojechaliśmy na mistrzostwa świata - dodał były selekcjoner.