"Zmarł polski żołnierz, który został ugodzony nożem przez migranta na granicy polsko-białoruskiej" - przekazało Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych w godzinach popołudniowych 6 czerwca. Polski mundurowy walczył o życie od przynajmniej 28 maja, ale niestety nie udało mu się tej walki wygrać [WIĘCEJ TUTAJ]. Karny, który wszedł do historii na zawsze. Miało go w ogóle nie być Wobec tego Cezary Kulesza, a więc prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej błyskawicznie zareagował na wydarzenia, do których doszło przy polskiej granicy. Najważniejsza osoba w PZPN nie miała wątpliwości, co należy w tej sytuacji zrobić, aby uczcić pamięć naszego mundurowego. Minuta ciszy przed meczem z Ukrainą. Kulesza zdecydował Kulesza chwilę przed 17:00, a niedługo po konferencji prasowej Michała Probierza i Tarasa Romańczuka przed meczem z Ukrainą ogłosił, że to starcie towarzyskie rozpocznie się od minuty ciszy, która będzie poświęcona właśnie pamięci zmarłego dziś żołnierza. Probierz usiadł za mikrofonem i wypalił. Specjalny apel selekcjonera "Jutrzejszy mecz z Ukrainą zostanie poprzedzony minutą ciszy dla uczczenia pamięci żołnierza 1 Brygady Pancernej, który zmarł w szpitalu wskutek ugodzenia nożem w trakcie służby na granicy z Białorusią. Składam wyrazy współczucia rodzinie i bliskim zmarłego. Cześć jego pamięci" - napisał na Twitterze prezes PZPN. Mecz towarzyski między Polską i Ukrainą będzie dla Biało-Czerwonych pierwszym sprawdzianem przed wyjazdem na mistrzostwa Europy do Niemiec. Nasi rywale już jeden sparing zagrali, właśnie z Niemcami. W tamtym starciu padł remis. Mecz między Polską a Ukrainą rozpocząć się powinien o godzinie 20:45. Relacja tekstowa na żywo na Sport.Interia.pl.