- Według mnie, ten mecz może się nie odbyć na Stadionie Narodowym, ale to tylko moja opinia - powiedział minister Kamil Bortniczuk w rozmowie z Robertem Mazurkiem w RMF FM. Jak dodał, trwają prace nad tym, by stadion przygotować, ale sprawa jest wciąż otwarta. - W najgorszej wersji trzeba będzie rozebrać dach, natomiast mam nadzieję, że ten najgorszy scenariusz się nie ziści - powiedział i dodał, że chodzi o kluczowy element przytrzymujący iglicę stadionu. Pojawiło się na nim pęknięcie, które teraz jest badane w Niemczech, aby sprawdzić, czy może się pogłębiać. To ważne dla oceny bezpieczeństwa konstrukcji i przywrócenia Stadionu Narodowego do użytku. Stadion Narodowy potrzebuje bypassów Pod koniec zeszłego roku trzeba było użyć bypassu, który pozwoli na zabezpieczenie i odciążenie wadliwego elementu konstrukcji dachu areny. Prezes operatora PGE Narodowego tłumaczył, że sam bypass nie pozwoli na to, aby stadion wrócił do funkcjonowania. Polska rozpocznie eliminacje 24 marca meczem z Czechami w Pradze. 27 marca zmierzy się z Albanią u siebie. Kolejne starcie eliminacji Euro 2024 - dopiero 20 czerwca i to na wyjeździe z Mołdawią. Następny mecz u siebie Polska ma zaplanowany 7 września z Wyspami Owczymi.