- Pierwsza bramka w kadrze na pewno cieszy. Dedykuję ją żonie, która jest w ciąży i niedługo spodziewamy się syna - powiedział Lewandowski, który zagrał w końcu na środku obrony, czyli na pozycji, na której na co dzień występuje w Szachtarze Donieck. - To na pewno jeden z moich lepszych meczów w kadrze. Jeżeli weźmiemy pod uwagę jeszcze strzeloną bramkę, to można powiedzieć, że najlepszy - wyjaśnił zawodnik. - Jednym meczem trudno przekonać do siebie trenera, ale cieszy, że zagrałem w końcu na swojej pozycji i oby tak dalej. Witek Cebulewski, Andrzej Łukaszewicz; Ostrowiec Św.