Kibice reprezentacji nie zapomnieli jeszcze o wspaniałej drużynie prowadzonej przez Adama Nawałkę, która na Euro 2016 omal nie wywalczyła awansu do półfinału. Od tamtej pory "Biało-Czerwoni" notują stały regres, a fani z utęsknieniem czekają na następców tamtych gwiazd. Skandal Holandii. Nie potwierdzają się zeznania rzekomo pobitego ochroniarza Kamil Grosicki "namaścił" następcę Błaszczykowskiego Kamil Grosicki w rozmowie z Antonim Bugajskim z "Przeglądu Sportowego Onet" zwrócił uwagę na jednego ze swoich młodszych kolegów z Pogoni Szczecin. "Turbogrosik" wyznał, że widzi w nim "nowego Jakuba Błaszczykowskiego". Chodzi o 17-letniego Adriana Przyborka. Skrzydłowy reprezentacji Polski nie szczędził ciepłych słów na temat gry Przyborka. Powiedział, że widać w nim dużą dojrzałość, boiskową elegancję oraz mądrość. Dodał, że najlepiej zawodnik ten czuje się na pozycji skrzydłowego. Dziennikarz zwrócił więc uwagę, że może być to "nowy Kamil Grosicki". Ciepłe słowa o Probierzu i deklaracja w sprawie Pogoni Kamil Grosicki w tym samym wywiadzie opowiedział również na temat współpracy z Michałem Probierzem. Polski piłkarz powiedział, że trener ma bardzo dobre podejście do swoich podopiecznych, obdarza ich zaufaniem i potrafi zadzwonić do nich przed Świętami Bożego Narodzenia czy przed Nowym Rokiem z życzeniami i pytaniem o samopoczucie. Pod tym względem nowy selekcjoner ma przypominać wspomnianego wcześniej Adama Nawałkę. - Takie rzeczy wystarczą, bym ciągle pamiętał, że niebawem czekają nas ważne mecze reprezentacji i że ja też jestem odpowiedzialny za ich wynik. Taka rozmowa może trwać nawet 30 sekund, a jednak ma znaczenie dla zawodników, a już szczególnie dla takich, którzy mają słabszy moment w klubie i potrzebują wsparcia. Tak działał kiedyś Adam Nawałka i to samo robi Michał Probierz. Piłkarz i dziennikarz w rozmowie poruszyli również temat trudnej sytuacji Pogoni Szczecin i jej wielomilionowych strat. Kamil Grosicki powiedział, że nie martwi się obecną sytuacją, a pensje piłkarzy wypłacane są normalnie. Reprezentant Polski dodał również, że jest "nakręcony" na grę dla "Portowców" i nie ma zamiaru opuszczać swojego klubu.