"Biało-Czerwoni" z wielkimi kłopotami awansowali na imprezę do Niemiec. W eliminacjach zajęli bowiem dopiero trzecie miejsce, a po drodze zwolniono Fernanda Santosa. Zastąpił go Michał Probierz, który nie uratował wtedy sytuacji, ale przeszedł dwustopniowe baraże i zapewnił nam udział w piątych mistrzostwach Europy z rzędu. W Niemczech Polacy trafili do najtrudniejszej grupy w całej stawce. Tak wynika, biorąc pod uwagę pozycje poszczególnych uczestników turnieju w Niemczech w rankingu FIFA. Reprezentacja Polski. Cezary Kulesza o premiach dla kadry Francja zajmuje w tym zestawieniu drugą lokatę, Holendrzy - siódmą, Austriacy - 25., a "Biało-Czerwoni" są sklasyfikowani na 28. miejscu, co daje średnią 15,5. Wyjście z grupy D będzie więc sukcesem, ale PZPN ustalił oczywiście premie za udział w Euro 2024. "Mamy ustaloną jasną procedurę, która określa, w jaki sposób zarządzane będą środki finansowe otrzymane w ramach premii od UEFA. Rada drużyny wypracowała w tej sprawie porozumienie, które zostało zaakceptowane" - przekazał Kulesza w rozmowie z TVP Sport. I potem wytłumaczył, kiedy negocjacje się odbyły. "Temat premii został omówiony już przed turniejem. Mamy w tej sprawie wypracowane jasne procedury, panuje pełna transparentność i żadne nieporozumienia nam nie grożą" - stwierdził. Prezes PZPN-u, zdradził też, ile pieniędzy polscy piłkarze dostaną za występ w niemieckim turnieju. Reprezentacja Polski. Zaczynamy turniej meczem z Holandią Tak natomiast wyglądają stawki ustanowione przez UEFA. Za wygranie meczu w fazie grupowej przysługuje milion euro, za remis 0,5 mln euro. Awans do 1/8 finału to już zysk w wysokości 1,5 mln euro, awans do ćwierćfinału 2,5 mln euro, do półfinału 4 mln euro, występ w finale 5 mln euro, a zdobycie tytułu 8 mln euro. Premie są więc okazałe, teraz wszystko w nogach piłkarzy. "Im więcej wygranych na Euro tym więcej pieniędzy od UEFA. Więc wysokość premii jest uzależniona tylko od wyniku sportowego" - zakończył ten temat w rozmowie z TVP Sport sternik polskiego futbolu. Podopieczni Probierza walkę o premie zaczną niedzielnym meczem z Holandią. Odbędzie się on w Hamburgu, początek o 15.00.