Na taki mundial kibice reprezentacji Polski czekali ponad trzy i pół dekady - w grudniu 2022 roku "Biało-Czerwonym" w czasie mistrzostw świata w Katarze udało się wyjść z grupy po raz pierwszy od turnieju w Meksyku w 1986 roku. Wbrew pozorom nie wszystko jednak malowało się wówczas w przyjemnych barwach... Niewątpliwy sukces kadry został bowiem przysłonięty przez chociażby tzw. aferę premiową, która miała zacząć się od sytuacji, do której doszło jeszcze przed inauguracją MŚ. Jako pierwszy sprawę opisał Dariusz Faron z portalu WP SportoweFakty - wedle jego doniesień ówczesny premier Mateusz Morawiecki miał bowiem obiecać graczom gratyfikację wynoszącą co najmniej 30 mln zł w przypadku dotarcia do co najmniej do 1/8 finału. Takie informacje naturalnie wywołały prawdziwą burzę wśród opinii publicznej, a sam Morawiecki wkrótce potem dementował, że "nie będzie rządowych środków na premie dla piłkarzy". Mleko jednak już się rozlało - zwłaszcza, że z powodu obiecanych pieniędzy miało dojść do niesnasek wewnątrz kadry. Mówił o nich w jednym z wywiadów chociażby bramkarz Łukasz Skorupski - jednocześnie jednak np. kapitan drużyny, Robert Lewandowski, zarzucił swojemu koledze kłamstwo w tej sprawie. Mimo wszystko "Lewy" przyznał jednak, że on i jego koledzy otrzymali "niemoralną propozycję", a potem "zostali z tym sami". Klamka zapadła w sprawie przyszłości polskiego bramkarza. Wiemy, kiedy dojdzie do transferu Afera premiowa w kadrze. Mateusz Morawiecki dostał pytanie wprost o pieniądze, szybka riposta Cały temat powrócił po pewnym czasie w rozmowie dziennikarza Bogdana Rymanowskiego z Mateuszem Morawieckim w audycji "Gość Radia ZET". Polityk miał w pewnej chwili za zadanie odpowiadać w ramach serii szybkich pytań "tak" lub "nie". "Nie" odpowiedział krótko, a więc zgodnie z konwencją, były szef polskiego rządu. Nie można wszak stwierdzić, by to w jakikolwiek sposób rozjaśniło kwestie wydarzeń, które związane były z reprezentacją na przełomie lat 2022-2023... Dlaczego Lewandowski jest krytykowany? Oto teoria Grosickiego. Gorzka prawda Reprezentacja Polski z ostatnią szansą na awans na Euro 2024 Polscy piłkarze tymczasem szykują się do poważnego wyzwania na wiosnę - 21 marca rozpoczną oni bowiem baraże o Euro 2024 mierząc się z drużyną Estonii. Jeśli powiedzie im się z tym rywalem, to czekać ich będzie jeszcze potyczka o awans z Walią lub Finlandią...