W ośmiu meczach eliminacyjnych Polska wygrała tylko trzy razy, w dodatku dwukrotnie z Wyspami Owczymi, które ugrały zaledwie jeden remis i przegrały wszystkie pozostałe spotkania. Nasz zespół jest na trzeciej pozycji, ale gdyby w ostatniej kolejce Mołdawia sięgnęła po trzy punkty, wówczas zakończy zmagania w grupie E na przedostatniej pozycji. Zupełnie nieudane eliminacje sprawiły, że zespół mający w składzie mający w składzie piłkarzy FC Barcelona, Juventusu Turyn, czy Napoli, będzie musiał drżeć o awans aż do meczów barażowych, w których też nie będzie miał wcale łatwego zadania. Polska była faworytem grupy. "Kryzys, który szybko nie minie" Jan Tomaszewski grzmi: To kompromitacja! W ostatnich dniach na temat gry kadry powiedziano już wiele. Na swój komentarz zdecydował się także Jan Tomaszewski, legendarny "człowiek, który zatrzymał Anglię", bramkarz reprezentacji z lat 70. Słynny polski golkiper jest znany z tego, że nie gryzie się w język i mówi dokładnie to, co myśli. Tomaszewski i tym razem wypowiedział się ostro ale i tak skalą swojej krytyki skierowanej w stronę kadry zaskoczył kibiców. Tomaszewski mimo to uważa, że w barażach Polska wcale nie będzie stała na straconej pozycji i może jeszcze poprawić humory kibicom wywalczając awans. Spotkania barażowe są zaplanowane na marzec. Boniek wraca na PGE Narodowy. Z trudem się hamował "As Sportu 2023". Wybierz z nami finałową 16 plebiscytu