Gwiazda Czarnogóry i Juventusu Turyn - Mirko Vuczinić strzelił Polakom gola w pierwszym meczu, jaki zremisowaliśmy rok temu w Podgoricy 2-2. - Prywatnie przyjaźnię się z Kamilem Glikiem, często bywamy razem w turyńskich restauracjach, uważam, że to bardzo fajny chłopak. Jeżeli do awansu na mundial będzie to potrzebne, to rozbiorę się do naga. Jesteśmy dobrze przygotowani do piątkowego spotkania, zdajemy sobie sprawę, jak ważny to mecz - podkreślał Vuczinić. Trener Czarnogórców - Branko Brnović zapewniał, że jego zespół nie zlekceważy "Biało-czerwonych". - Jesteśmy świadomi, że zagramy z silnym rywalem. Szczególną uwagę musimy zwrócić na Lewandowskiego, Błaszczykowskiego i Sobotę - wyliczał Brnović. Zapytany o słabe strony reprezentacji Polski, dosyć kurtuazyjnie odparł: - Polacy nie mają takich. W meczach z Ukrainą i Mołdawią Polacy nie wykorzystali wielu szans, stąd wzięły się ich problemy. My przyjechaliśmy jednak do Warszawy po trzy punkty - zapewnił. - Naszym głównym problemem są braki kadrowe (np. nie zagra Jovetić - przyp. red.) wynikające z kontuzji i kartek, ale wierzę, że wciąż stać nas na pokonanie Polaków. Przepis na zwycięstwo? Nie mogę ujawnić, bo przepadnie - zakończył trener Brnović. Ze Stadionu Narodowego Michał Białoński Sprawdź sytuację w grupie H! Zapraszamy na relacje NA ŻYWO z meczów Polska - Czarnogóra i San Marino - Polska Relacje z meczów dla urządzeń mobilnych Wygramy mecz ostatniej szansy? Zmiana organizacji ruchu w dniu meczu Polska-Czarnogóra