Zaplanowany na 16 listopada towarzyski mecz piłkarskiej reprezentacji Polski z Chile odbędzie się na stadionie Legii Warszawa - poinformował w piątek wieczorem PZPN. Z powodu problemów z dachem spotkanie nie będzie mogło zostać rozegrane na PGE Narodowym. Szef MSiT pytany podczas sobotniej audycji w RMF FM , co z kibicami, którzy nie zmieszczą się na mniejszym od PGE Narodowy stadionie Legi, wskazał: "Niestety takie sytuacje nieprzewidywalne wymagają podejmowania trudnych decyzji". Czytaj więcej - Mecz z Chile nie odbędzie się na stadionie PGE Narodowym. Wykryto usterkę Polska - Chile. Bortniczuk: Mieliśmy sprzedanych 44 tysięce biletów "Ponieważ na dzień wystąpienia tej awarii, czyli na wczoraj, kiedy informowaliśmy tym, że nie będzie to Stadion Narodowy, biletów sprzedanych na PGE Narodowy mieliśmy 44 tys., z tego co wiem, na Legię wejdzie 31 tys. Więc rzeczywiście 13 tys. osób, które miały bilet na ten mecz będzie musiało, niestety, mówiąc brzydko, +obejść się smakiem+" - powiedział Bortniczuk. Przypomniał, że wszyscy dostaną zwrot pieniędzy za zakupione bilety, a "akcja sprzedaży biletów zostanie powtórzona, już na nowe miejsca, na nowym stadionie". Jak zwrócił uwagę minister, w przypadku takiego obiektu, jak Stadion Narodowy "zawsze jesteśmy w przeddzień lub na kilka dni przed jakąś ważną imprezą, jeżeli nie meczem to koncertem czy konferencją, bo ten stadion, co do zasady, żyje". Przeniesienie meczu z PGE Narodowego było niezbędne, ponieważ podczas corocznego przeglądu technicznego konstrukcji stalowej dachu PGE Narodowego ujawniono wadę jednego z elementów konstrukcji stalowo-linowej. W związku z rekomendacją konstruktorów i ekspertów zarząd obiektu zdecydował o wstrzymaniu działalności stadionu. Mecz z Chile to ostatni sprawdzian kadry Czesława Michniewicza przed wylotem dzień później na mistrzostwa świata do Kataru. autorka: Magdalena Jarco