Michał Probierz odnotował bardzo udany debiut w roli selekcjonera - przede wszystkim jego podopieczni "zdjęli klątwę" i zaliczyli wygraną 2:0 w spotkaniu z Wyspami Owczymi 12 października, natomiast potem... nie było już niestety tak kolorowo. Trzy dni później "Biało-Czerwoni" na własnym terenie, a konkretnie na warszawskim PGE Narodowym, zmierzyli się z Mołdawianami - i niestety nie udało się im zrewanżować "Tricoloriim" za porażkę z czerwca. Padł remis 1:1, a awans na Euro 2024 znów stał się dla Polaków kwestią mocno niepewną. Druzgocące dane dla Polaków. Niebywałe, co nam zrobiła Mołdawia Arkadiusz Milik w ogniu krytyki. Michał Probierz nie ma zamiaru go skreślać Jednym z najbardziej krytykowanych graczy został po niedzielnym spotkaniu napastnik Arkadiusz Milik, który nawet musiał nasłuchać się nieco gwizdów z trybun. Jeśli jednak ktokolwiek sądził, że jego obecność w drużynie narodowej będzie zagrożona, to... wyraźnie się mylił, a ostatni wywiad Probierza udzielony Dominikowi Wardzichowskiemu ze Sport.pl rozwiał najmniejsze wątpliwości. W pewnej chwili świeżo upieczony trener reprezentacji stwierdził bowiem, że problemem jego piłkarzy była skuteczność. Gdy jednak został poproszony o doprecyzowanie, czy ma pretensje do wspominanego już Milika, stanowczo zaprzeczył. Młodzi Polacy zawstydzili seniorską kadrę. Czesi rozbici, objawienie talentu El. Euro 2024. Reprezentacja Polski w listopadzie zagra jeszcze z Czechami Już niebawem przekonamy się, w jakim wariancie Michał Probierz postawi na futbolistę Juventusu w starciu z Czechami, które odbędzie się już 17 listopada. Do tego czasu zdrowy powinien być Robert Lewandowski, a więc nie ulega wątpliwości, że to właśnie on będzie pierwszym punktem, od którego szkoleniowiec zacznie układać ofensywę "Biało-Czerwonych". Kto stanie na murawie tuż obok "Lewego" - i czy w ogóle ktokolwiek to zrobi - to już pewna zagadka...