W poniedziałek polska delegacja wizytowała m.in. luksusowy hotel Ezden Palace, który będzie domem "Biało-Czerwonych" podczas mundialu. Uchodzi z jeden za najbardziej ekskluzywnych nie tylko w Katarze, ale też na świecie. Noc w pokoju dwuosobowym kosztuje 1000 zł i to w październiku, a nie podczas MŚ. W składzie naszej ekipy znalazł się też długoletni kucharz reprezentacji Tomasz Leśniak, który musiał dopilnować, aby nie zabrakło żadnego składnika do zapewnienia w pełni wartościowego menu dla Roberta Lewandowskiego i pozostałych reprezentantów Polski. Trenerowi Michniewiczowi w Katarze towarzyszą jego asystent Kamil Potrykus, a także trener przygotowania motorycznego Karol Bortnik. Michniewicz zażądał modyfikacji przed MŚ Wspólnie odwiedzili nie tylko stadiony, na których Polska rozegra swe mecze w fazie grupowej, czyli Stadion 974 (22 listopada zagramy tam z Meksykiem, a 30 listopada z Leo Messim i Argentyną) i Education City (26 listopada zmierzymy się tam z Arabią Saudyjską), a przede wszystkim centrum treningowe - Al Kharaitiyat, na którym "Biało-Czerwoni" spędzać będą najwięcej czasu. Czesław Michniewicz z zadowoleniem stwierdził fakt, że płyty boisk w ośrodku mają wymienioną murawę. Obiekt będzie ogrodzony przez FIFA. Według doniesień Sport.pl, trener Michniewicz zażądał wprowadzenie istotnej zmiany w centrum treningowym. Chodzi mianowicie o zainstalowanie dodatkowych zasłon, które utrudnią zadanie podglądania zajęć "Biało-Czerwonych" szpiegom z innych zespołów. O ile ogrodzenie obiektu będzie w gestii FIFA, o tyle sporządzenie zasłon musi sfinansować PZPN. Koszt tego szacowany jest na kilkaset tys. zł. Nawałka też zasłaniał boiska Polaków Warto podkreślić, że nie jest to żadna fanaberia Michniewicza. Zasłanianie boiska treningowego przy okazji dużych imprez jest wręcz normą. Adam Nawałka opuszczał kurtyny wokół murawy w Arłamowie, a boisko treningowe w Soczi, przy okazji poprzedniego mundialu, odgrodził rekordową, wysoką na niemal sześć metrów, zasłoną. Paulo Sousa, podczas przygotowań do Euro 2020, zasłonił boisko w Opalenicy. Michniewicz jedzie do Krychowiaka Selekcjoner Michniewicz i jego załoga nie opuszczają jeszcze Półwyspu Arabskiego. W czwartek obejrzą na żywo w akcji Grzegorza Krychowiaka, którego Al-Shabab zmierzy się z Al-Raed. "Krycha" jest jednym z nielicznych kadrowiczów, których selekcjoner w tym sezonie nie oglądał na żywo w meczu ligowym. Nasz defensywny pomocnik jest ostatnio w iście ofensywnym usposobieniu. W minionej kolejce zdobył dwie bramki, z których jedna była filmowej urody.