Czesław Michniewicz, dzięki barwnym wypowiedziom i co rusz rzucanym anegdotom, potrafi oczarować słuchaczy. Nie inaczej było w Cardiff. A to treść SMS-a od Kamila Glika pokazał nawet tłumaczowi, na zakończenie stwierdził fakt, że polska dziennikarka zaginęła i nie przyszła na konferencję. - Aha, ona przychodzi tylko po przegranych meczach - zażartował. Z kolei gdy rzecznik i menedżer kadry Jakub Kwiatkowski chciał kończyć spotkanie z mediami, gdyż piłkarzom spieszyło się do hotelu, niektórzy rano mieli samoloty, by jak najszybciej wrócić do swych klubów, selekcjoner zaoponował: - Dajmy jeszcze szansę temu dziennikarzowi. On nie miał okazji zadać pytania - wskazał na kolejnego wysłannika z Polski. Trener reprezentacji Polski zdradził też zdarzenie z szatni, którego świadkiem był po meczu z Walijczykami. Michniewicz nie wytrzymał! Cała prawda o polskiej piłce! Czesław Michniewicz o Wojciechu Szczęsnym: Obiecał wystąpić nawet w klapku - Cieszę się bardzo z tego, że Wojtek Szczęsny pomaga nam w kluczowych momentach. Podobnie było w meczu barażowym ze Szwecją. To nie przypadek, że gra w Juventusie i jest jednym z najlepszych na świecie bramkarzy - chwalił bramkarza. - Kilka dni po kontuzji Wojtek przysłał mi swoje zdjęcie i poprosił, żeby się o nic nie martwić, że jak będzie trzeba, to nawet w klapku, ale wystąpi - opowiadał selekcjoner. - W przypadku bramkarza to jest inaczej. Po kontuzji musisz wejść bez gry i bronić. Jeśli umiesz, to będziesz bronił. W przeciwnym razie, nic ci nie pomoże - tłumaczył trener, który był bramkarzem, więc wie, co mówi. Przypomniał też, że bramkarz Walii Wayne Hennessey prawie w ogóle nie broni w swym klubie Nottingham Forest. - I to od dwóch lat. Ostatni mecz zagrał u nas w marcu, a w kadrze nie zawodzi i podobnie jest w przypadku Wojtka - zaznaczał. Kamery nagrały prywatną rozmowę. Lewandowski powiedział prawdę o koledze z kadry! Wojciech Szczęsny wyprzedził Jerzego Dudka i Jana Tomaszewskiego Wojciech Szczęsny rozegrał 66 meczów w reprezentacji Polski, czym pobił takie legendy polskiej bramki jak Hubert Kostka (32 mecze), Jan Tomaszewski (63 mecze), Józef Młynarczyk (42 występy w barwach narodowych) i Jerzy Dudek (60 meczów w kadrze). - Od lat znamy Wojtka bardzo dobrze. Każdy turniej, każdy mecz o punkty w reprezentacji jest dla niego istotny. I to widać. Jest bardzo skoncentrowany, ale momentami też wyluzowany, o czym świadczy nie tylko jego rozmowa z Garethem Bale'em, ale też wiele sytuacji w szatni - kontynuował selekcjoner. - Tego nie musisz tłumaczyć - rzucił jeszcze do tłumacza, a ten spełnił jego prośbę. Wojciech Szczęsny od dawna jest palaczem, ale na ogół przez to nie spotyka się z żartami, jak tym razem, tylko z atakami. Przed meczem ze Szwecją podczas Euro 2020, szwedzcy dziennikarze prowokowali Paula Sousę pytaniami o palącego przed meczem Wojtka. - Wie pan co jest najgorsze? Paparazzi, którzy robią zdjęcia z ukrycia. Musimy chronić prawidłowy rozwój młodzieży. Oczywiście Wojtek pali, ale stara się tego nie robić, zwłaszcza przed meczami. Tymczasem paparazzi sprzedają jedno zdjęcie, jak on pali. Tymczasem wszyscy powinniśmy wziąć na siebie odpowiedzialność za właściwą edukację młodzieży - odparł w czerwcu 2021 r. Sousa.