- Będziemy grali i trójką i czwórką obrońców - płynnym ustawieniem. Reagujemy na to, co się dzieje w drużynie, na urazy i aktualną formę. W młodzieżówce Krystian Bielik pełnił już też podobną rolę, przechodząc z roli obrońcy na defensywnego pomocnika - powiedział trener Michniewicz, zapytany o wyjściowe ustawienie i wybory w defensywie oraz pomocy. Czytaj również: Polska - Szwecja. Michniewicz odkrył karty. Znamy skład Michniewicz powiedział, dlaczego nie postawił na Grzegorza Krychowiaka, ale ujawnił też, że prawdopodobnie wejdzie on w trakcie meczu z ławki rezerwowych - Grzegorz to ważny zawodnik z piękną historią. Okoliczności sprawiły, że brakuje mu grania, ale w trakcie meczu może nam się przydać jego doświadczenie i umiejętność radzenia sobie ze stresem. Bardzo liczę na niego w trakcie meczu - powiedział. Polska - Szwecja. Na skrzydłach Bartosz Bereszyński i Matty Cash - Po lewej stronie będzie dwóch zawodników: Sebastian Szymański potrafi uzupełniać się z Bartosze Bereszyńskim. Szymański będzie też wspierał Roberta Lewandowskiego i robił miejsce innym zawodnikom. Na prawej mamy między innymi Matty’ego Casha - omówił planowane działanie Polski na skrzydłach w meczu ze Szwecją. Ustawienie i dobór personalny Michniewicza sprawia, że część piłkarzy wystąpi ze sobą po raz pierwszy - Ćwiczyliśmy w ostatnich trzech dniach w takim ustawieniu. To nie ma znaczenia, że piłkarze nie grali w nim wcześniej. Potrzebny jest nam taki piłkarz jak Jacek Góralski, z takim odbiorem, tylko żeby nie złapał szybko żółtej kartki - wyjawił swoje obawy. Czytaj także: Zbigniew Boniek skomentował skład Polaków. Jednym słowem! - Myślałem o dwójce napastników i niewykluczone, że dziś zagramy dwójką. Decydujące znaczenie będą miały jak zwykle bramki. Początek będzie bardzo ważny, Szwedzi dużo strzelają goli w pierwszych pięciu minutach. Spodziewam się trudnego meczu, dla nas i dla Szwedów. Powiedzieliśmy zawodnikom, żeby nie myśleli o co gramy, tylko żeby skoncentrowali się na tym, co mamy grać - zakończył selekcjoner.