- Division One to nie jest poziom na mistrzostwa świata - powiedział otwarcie selekcjoner Czesław Michniewicz podczas czerwcowej kampanii, związanej z meczami Ligi Narodów z Walią, Holandią i dwóch z Belgią. Krystian Bielik był świeżo po degradacji Derby County do Division One, czyli trzeciego poziomu rozgrywkowemu na Wyspach Brytyjskich. Nie wystąpił w żadnym z meczów Ligi Narodów, gdyż leczył kontuzje, z jakimi przyjechał z klubu. Dwa kluby z Championship chcą Bielika Teraz okazuje się, że wypożyczeniem Bielika z Derby zainteresowane są dwa kluby z Championship - Watford i Birmingham City. Trener Derby Coutny Liam Rosenior potwierdził właśnie, że jest zainteresowanie Bielikiem, przy czym "Barany" nie biorą pod uwagę transferu definitywnego, tylko wypożyczenie. Rosenior: Bielik może jechać na mistrzostwa świata. Ja nigdy nie miałem takich umiejętności - Krystian miał niesamowite szczęście w związku z tym, jak potoczyła się jego rehabilitacja po kontuzjach. Teraz przed nim mistrzostwa świata. Ja nigdy nie byłem wystarczająco dobry, aby osiągnąć poziom, który by mnie uprawniał do marzeń o wyjeździe na mundial. Szanuję to, że Bielikowi się to udało. Teraz pozostaje kwestia znalezienia dla niego właściwego klubu, tutaj w Anglii, bądź poza nią, w którym on będzie czuł, że jego szanse na wyjazd na mundial są znacznie większe - dodał Rosenior. Krystian Bielik musi nie tylko zmienić ligę na wyższą, ale też wrócić do regularnej gry. Z powodu kontuzji, ostatni występ zaliczył w połowie kwietnia. Przez całe czerwcowe zgrupowanie sztab medyczny reprezentacji Polski starał się postawić go na nogi.