Buksa ma problem Adam Buksa nieszczęśliwie stanął na murawie i upadł w końcówce meczu z Belgią. W ten sposób nabawił się urazu stawu skokowego. To nie koniec kłopotów kadrowych "Biało-Czerwonych". Na pewno przeciw Holandii nie zagra Krystian Bielik, który ćwiczy indywidualnie, borykając się ze śladami po kontuzji. Kamil Glik może nie zagrać przeciw Holandii Selekcjoner zastanawia się też, co z Kamilem Glikiem, któremu brakowało rytmu meczowego, zagrał tylko w barażach o awans do Serie A i trzy mecze w krótkim czasie są dla niego sporą dawką. Filar naszej defensywy może nie wytrzymać pozostałych dwóch pełnych spotkań - sobotniego z Holandią i wtorkowego rewanżu z Belgami na PGE Narodowym. Jego występ w Warszawie jest bardziej prawdopodobny. Michniewicz zebrał 21 piłkarzy na trening w Rotterdamie Trener Michniewicz na czwartkowy trening w Rotterdamie przywiózł 21 piłkarzy, którzy w blamażu z Belgami nie brali udziału, bądź grali śladowo, jak Matty Cash. Kadra z wczorajszego spotkania trenowała rano w hotelu na rowerach stacjonarnych. Poślizg przez badania antydopingowe Zielińskiego Polacy dopiero przed godz. 3 nad ranem dotarli autokarem z Brukseli do Rotterdamu. Poślizg wynikał m.in. z kontroli antydopingowej, na którą trafił Piotr Zieliński. Belgowie byli niegościnni nie tylko na murawie. Poskarżyli się też na "Biało-Czerwonych" w protokole meczowym, w związku z tym, że na drugą połowę nasi piłkarze wyszli dwie minuty po dzwonku. Skrupulatność i punktualność rodem ze Szwajcarii, a nie Belgii. Czerwona kartka dla Witsela? Co robili sędziowie VAR? Faul Axela Witsela na Grzegorzu Krychowiaku wywołał sporo kontrowersji. To było uderzenie łokciem w twarz piłkarza, który już raz, niechcący, spowodował otwarte złamanie nogi innemu Polakowi - Marcinowi Wasilewskiemu. W zestawieniu z tym "Krycha" ma tylko podbite oko. - Na szczęście nos Grzegorza Krychowiaka jest cały. Za takie uderzenie łokciem wielu sędziów pokazałoby Witselowi czerwoną kartkę. VAR był na stadionie, ale sędziowie podjęli inną decyzję, musimy się z nią pogodzić - powiedział menedżer i rzecznik reprezentacji Polski Jakub Kwiatkowski. Z Rotterdamu Michał Białoński, Interia