Michniewicz: AEK Ateny chce budować przyszłość wokół Krychowiaka - Rozmawiałem nie tylko z chłopakami, ale też z ich trenerem, prezesem klubu, a także dyrektorem sportowym Panagiotisem Kone, którego pamiętam z występów w Serie A dla Bologni - opowiada trener Michniewicz. Wszystkie skróty Ligi Mistrzów online w Interia Sport - ZOBACZ! AEK Ateny ma poważne plany. Rodzi się jednak w nich jeden olbrzymi znak zapytania. - AEK chce zbudować drużynę wokół Grześka Krychowiaka. Chcą go bardzo na dłużej, a nie tylko do końca sezonu. Teraz "Krycha" musi podjąć decyzje. Na pewno w Atenach miałby świetne perspektywy. W sierpniu AEK odda nowy stadion. Będzie to najpiękniejszy obiekt w Grecji - dodał selekcjoner. Czytaj także: Krychowiak dla Interii: Istotna będzie głowa Tak Czesław Michniewicz szykuje się do kampanii czerwcowej Czesław Michniewicz już teraz przygotowuje się do czerwcowej kampanii. Zagramy w niej cztery mecze w Lidze Narodów. Nie będzie to łatwe zadanie. Tym bardziej, że trener kadry narodowej będzie chciał upiec nie dwie, ale nawet trzy pieczenie na jednym ogniu: przetestować szerokie zaplecze kadry, szczególnie tych, którzy nie dostali szansy w marcowych meczach, pozwolić na regenerację najbardziej eksploatowanym w klubach piłkarzom, a zarazem nazbierać tyle punktów, by zapewnić utrzymanie w Dywizji A Ligi Narodów. - Mecz z Walią zagramy 1 czerwca, a nie 4 czerwca jak wstępnie planowano. Zostanie on przyspieszony o trzy dni, z uwagi na udział Walijczyków w barażu o wyjazd na MŚ - podkreśla Czesław Michniewicz. - Koniec sezonu będzie niezwykle ważny. Większość lig kończy swe rozgrywki 22 maja. Dotyczy to zarówno angielskiej, jak i włoskiej, Kamil Glik z Benevento może grać baraże o awans do Serie A. Musimy poczekać na rozwój wypadków - zaznacza trener. Czesław Michniewicz ma świadomość, że czerwiec - w kontekście przeniesionych na jesień MŚ - jest jedyną szansą na wypoczynek dla piłkarzy. Kiedy mecz Polska - Walia? Mecz Grupy 4 Dywizji A Ligi Narodów Polska - Walia zostanie rozegrany 1 czerwca o godz. 20:45, a 6 czerwca "Biało-Czerwoni" zmierzą się na wyjeździe z Belgią, o tej samej porze. Czesław Michniewicz: Taki był ostatni przekaz do mnie mojego taty Michniewicz dla Interii: Ważne, by naród mnie zaakceptował