Temat powołań ogłoszonych przez Michała Probierza od kilku dni rozgrzewał media sportowe w Polsce. Nic dziwnego, ponieważ "Biało-Czerwoni" już 16 czerwca, a więc dwa dni po oficjalnej inauguracji turnieju, rozegrają pierwszy mecz, w którym powalczą o punkty z Holandią. Wcześniej czekają ich dwa spotkania towarzyskie - 7 czerwca z Ukrainą i trzy dni później z Turcją. Dzień po drugim ze sparingów kadra wyleci do Niemiec. Zgrupowanie reprezentacji rozpocznie się 2 czerwca w Warszawie, a na zaproszenie trenera stawi się 29 zawodników. Ich nazwiska poznaliśmy w środę 29 maja, kiedy to ogłoszono powołania do szerokiej kadry na Euro 2024. Zgodnie z medialnymi doniesieniami, Probierz postawił m.in. na Arkadiusza Milika, który ostatnio nie cieszył się zaufaniem selekcjonera oraz na debiutanta Kacpra Urbańskiego z Bolonii. Skład szerokiej kadry reprezentacji Polski na zgrupowanie przed Euro 2024: Bramkarze: Wojciech Szczęsny, Łukasz Skorupski, Marcin Bułka, Oliwier Zych; Obrońcy: Jakub Kiwior, Paweł Bochniewicz, Paweł Dawidowicz, Bartosz Salamon, Jan Bednarek, Sebastian Walukiewicz, Bartosz Bereszyński, Tymoteusz Puchacz; Pomocnicy: Nicola Zalewski, Przemysław Frankowski, Michał Skóraś, Bartosz Slisz, Taras Romanczuk, Damian Szymański, Jakub Piotrowski, Jakub Moder, Piotr Zieliński, Sebastian Szymański, Kacper Urbański, Kamil Grosicki; Napastnicy: Robert Lewandowski, Arkadiusz Milik, Adam Buksa, Karol Świderski, Krzysztof Piątek. Michał Probierz o planach reprezentacji Polski Teraz przed sztabem reprezentacji oraz samymi piłkarzami intensywny czas, o czym selekcjoner opowiadał w rozmowie z dziennikarzami podczas Gali Ekstraklasy. Probierz zauważył, że jego podopieczni kończyli rozgrywki ligowe w różnych terminach. "Do tego dochodzi różna liczba rozegranych minut. Sztab szkoleniowy ma wszystko kompleksowo rozpisane. Teraz, gdy się spotkamy z kadrowiczami, będziemy dokładnie oceniać ich stan zdrowia i podejmiemy decyzje odnośnie do składów w meczach towarzyskich" - wyjaśnił. Szkoleniowiec "Biało-Czerwonych" podkreślił, że sztab w pierwszych dniach zgrupowania będzie zajmował się głównie odpowiednim dobieraniem obciążeń oraz przywracaniem rytmu gry tym piłkarzom, którzy grali mniej w klubach. "Musimy to wypośrodkować tak, żeby każdy z zawodników dostał odpowiednią liczbę minut. Nie możemy na tym etapie popełnić błędu" - skwitował.