Andrzej Klemba, Interia: Cezary Kulesza, prezes PZPN, zdecydował, że reprezentacja Polski nie zagra w barażu o mundial z Rosją. Michał Listkiewicz: - Jestem pełen uznania dla prezesa Kuleszy. Konkretna decyzja, bez owijania w bawełnę i mówienia jakiś hasełek. Brawo Cezary! Tak trzeba było się zachować. Jako były prezes PZPN jestem dumny ze swojego następcy. Teraz czekamy, co zrobią nasi partnerzy, czyli Czesi i Szwedzi. Powinni pójść naszym śladem, ale są trochę w innej sytuacji. My jesteśmy bliżej tej tragedii, jesteśmy bardziej wrażliwi i czujemy wspólnotę z sąsiadami. Oni są trochę od tego konfliktu oddaleni i mieli grać dopiero w drugiej kolejności z Rosją. Wierze, że prezesi tamtejszych związków zrobią to samo. Nie mam tez pretensji, że prezes Kulesza podjął decyzję po kilku dniach. Sam też przed wybuchem wojny uważałem, że baraż powinno się rozegrać na neutralnym terenie. Jednak po takiej agresji, nie ma mowy o graniu. Żal mi trochę rosyjskich piłkarzy i kibiców, bo jest coraz większy sprzeciw przeciwko działaniom ich szalonego przywódcy. Sport w Rosji zawsze był jednak politycznym narzędziem. Czekamy teraz na reakcją FIFA na decyzją PZPN. - Piłka jest po ich stronie. UEFA podejmuje konkretne kroki - zaczęła od przeniesienia finału Ligi Mistrzów z Sankt Petersburga. Teraz rosyjski Gazprom nie będzie już sponsorem flagowym tych rozgrywek. Widać, że jest jakiś plan w działaniu. Mam zaufanie do tego, co mówi Zbigniew Boniek, czyli wiceprezes UEFA, że to początek większej całości sankcji dla Rosji. Czekamy na zachowanie FIFA. Rosja spodziewała się takich sankcji, nazwijmy je ogólnie, sportowych? - Środowisko sportowe w Rosji jest duże i liczące. Jak zabierze im się taką zabawkę, jak sport, to może trochę zaboli. Wydaje mi się jednak, że sportowcy rosyjscy już wiedza, że Putin postawił na nich krzyżyk. Potraktował ich, jak nic nieznaczącą grupę. Musiał liczyć się z tym, że będą sankcje w sporcie, ale Putin traktuje swój naród jak pocisk armatni. Wkalkulował to w wojną z Ukrainą. Może ośmieliła go decyzja MKOl, który pozwolił sportowcom z Rosji startować pod flagą podobna do rosyjskiej. Jeśli już się na to zgodził, to powinni startować pod flagą olimpijską. CZYTAJ TEŻ: Ostry wpis Dynama Kijów: "Ruscy, tak wygląda wasza pomoc Ukrainie"Lewandowski, Glik, Polska dają przykład całemu światu. Żadnego sportu z agresorem!Prezes PZPN Cezary Kulesza: To jedyna decyzja ws. meczu Rosja - Polska, jaką mogłem podjąćRobert Lewandowski wspiera decyzję PZPN ws. meczu Rosja - PolskaPolska nie zagra z Rosją w barażu. "Nawet brak gry na mundialu uznam za nasz najlepszy występ w dziejach" [KOMENTARZ] Polska nie chce barażu z Rosją. Prezydent Duda wspiera PZPN