EURO 2024 jest już bardzo blisko. 14 czerwca o godzinie 21:00 reprezentacja Niemiec rozpocznie w Monachium mecz otwarcia turnieju przeciwko Szkocji. Finał zaplanowano na miesiąc później na Stadionie Olimpijskim w Berlinie. Polska dostała się na turniej po pokonaniu w barażach Estonii na Stadionie Narodowym w Warszawie oraz Walii na Cardiff City Stadium. W finałach będzie rywalizować w grupie D z Francją, Holandią i Austrią. Nie jest to najłatwiejszy zestaw, ale wiary kibicom "Biało-Czerwonych" na pewno nie zabraknie. Do turnieju szykuje się także Telewizja Polska. Jak poinformował Kamil Wolnicki z Przeglądu Sportowego Onet, w dyrekcji TVP Sport zapadły już decyzje co do obsady komentatorskiej spotkań Polski. Pierwsze grupowe starcie z Holandią (niedziela 16.06, 15:00) skomentują Mateusz Borek i Robert Podoliński, konfrontację z Austrią (21.06, 18:00) Dariusz Szpakowski i Grzegorz Mielcarski, a potyczkę z Francją (25.06, 18:00) Jacek Laskowski i Marcin Żewłakow. Nie wiadomo jeszcze, kto relacjonowałby potencjalne zmagania Polaków w fazie pucharowej. Takie decyzje będą zapadały na bieżąco. EURO 2024. Dariusz Szpakowski skomentuje finał oraz mecz Polska - Austria Powtórzono więc manewr z EURO sprzed trzech lat, w którym każdy z trzech głównych sprawozdawców TVP otrzymał po jednym grupowym meczu Polski. Dla Szpakowskiego niedawny finał barażów z Walią był powrotem do komentowania "Orłów" - poprzedni raz robił to właśnie w 2021 roku. Poleciał na mistrzostwa świata w Katarze, ale zajmował się tam tylko zagranicznymi zespołami, skomentował m.in. finał między Argentyną a Francją. Starcia drużyny Czesława Michniewicza komentowali Borek (spotkania z Meksykiem i 1/8 finału z Francją) oraz Laskowski (z Arabią Saudyjską i Argentyną). Wydaje się, że po zimowych zmianach personalnych w TVP że pozycja Szpakowskiego znacznie wzrosła. Jak podał wspomniany Wolnicki, dyrekcja kanału na czele z Jakubem Kwiatkowskim rozważała powierzenie mu wszystkich trzech meczów Polski w fazie grupowej. Jak czytamy w "Presserwisie", 72-latek będzie komentatorem finału turnieju. - Spotkania reprezentacji to jeden z nielicznych momentów w życiu Polaków, kiedy jesteśmy naprawdę razem. Zapominamy o kłótniach, troskach, polityce, zagrożeniach. Lubię być towarzyszem tego święta, choć komentator to tylko drobny element całości. W drodze na finał barażu w Cardiff spotykałem wielu rodaków, najczęściej tych, którzy osiedli w Wielkiej Brytanii na stałe i opowiadali mi, jak tęsknią za Polską - mówił w opublikowanym 9 kwietnia wywiadzie dla Onetu. Innymi komentatorami telewizji publicznej na mistrzostwach Starego Kontynentu będą Sławomir Kwiatkowski, Maciej Iwański, Michał Zawacki i Mateusz Święcicki z Eleven Sports. TVP kontynuuje więc strategię wypożyczania jednego ze sprawozdawców - podczas ostatniego EURO był to Rafał Wolski, a na mundialu w Katarze Przemysław Pełka.