Zatrudnienie Fernando Santosa w roli selekcjonera reprezentacji Polski było prawdopodobnie największym błędem za kadencji Cezarego Kuleszy. Podkreślali to wielokrotnie zarówno kibice, jak i eksperci. Portugalczyk po miesiącach pełnych rozczarowań i kolejnych skandali "wyleciał tylnymi drzwiami", a na jego miejsce zatrudniono Michała Probierza. Prezes PZPN postawił na "dobrego znajomego" z Cracovii i tym razem trafił. Początki nie należały do najłatwiejszych. Nie udało się znów wygrać ani z Mołdawią, ani z Czechami, a Polacy nie awansowali na drodze eliminacji na Euro 2024. Los dał im jednak drugą szansę w postaci baraży. I wtedy stanęli wreszcie na wysokości zadania. Z każdym kolejnym meczem drużyna zdaje się zmierzać w dobrym kierunku, a Michał Probierz ugruntował swoją pozycję. Probierz zaprowadził Polskę na EURO. Wyniki ważniejsze niż styl gry? Choć wciąż nie brakuje głosów krytyki, Biało-Czerwoni po pokonaniu Walii w rzutach karnych awansowali na mistrzostwa Europy, co było kluczowe zarówno dla przyszłości drużyny, jak i jej selekcjonera. Nie było tajemnicą, że w przypadku braku kwalifikacji na turniej szkoleniowiec rozstałby się z kadrą. Scenariusz spełnił się inny. Już oficjalnie, oto ceny biletów na mecze Polaków na Euro 2024. Znamy zasady. Kto pierwszy, ten lepszy Niedługo po meczu z Cardiff Probierz ogłosił kolejne zmiany w swoim sztabie szkoleniowym. Dołączy do niego aż czterech nowych trenerów. Polacy trafili do bardzo wymagającej grupy na Euro. Zmierzą się z Austrią, Holandią i Francją. Eksperci wyliczają, że mniejsze szanse na awans do fazy pucharowej ze wszystkich uczestników turnieju ma jedynie Albania, która gra w grupie z Włochami, Chorwacją i Hiszpanią. Przykre sceny na lotnisku po przylocie reprezentacji Polski. Uwieczniono to na zdjęciach PZPN "romansował" niegdyś z Herve Renardem. Ile pozostało z tego uczucia? Zanim jeszcze Cezary Kulesza zdecydował się na zmianę Fernando Santosa na Michała Probierza, jednym z kandydatów do objęcia kadry Polski był Herve Renard. Notowania francuskiego szkoleniowca poszybowały mocno w górę po mundialu w Katarze. Poprowadził na nim Arabię Saudyjską do zwycięstwa nad Argentyną i choć z grupy nie wyszedł, zyskał szerokie grono sympatyków. Obecnie Renard prowadzi żeńską reprezentację Francji, jednak zapowiedział już, że jego celem na przyszłość będzie poprowadzenie męskiej kadry podczas Mistrzostw Świata w 2026 roku. Liczy na to, że po raz trzeci dane mu będzie rywalizować na mundialu. I tu powraca wątek reprezentacji Polski. Sensacyjne informacje na temat przyszłości Francuza przekazali dziennikarze L'Equipe. Dopiero co świętował, a tu takie wieści. Klub Polaka nad przepaścią. Ma szalony plan Francuz znów przymierzany do pracy z Biało-Czerwonymi. Myślami jest już przy mundialu Zgodnie z ich wiedzą trener pozostaje w orbicie zainteresowań PZPN-u i nie wyklucza się scenariusza, według którego to właśnie on zastąpiłby Michała Probierza i poprowadził Polaków na mundialu. Poza Polską naprzygotowanej przez francuskich dziennikarzy liście reprezentacji, które mógłby poprowadzić Herve Renard znalazły się: Maroko, Korea Południowa, Nigeria i Kamerun. Na obecną chwilę trudno wyobrazić sobie jednak, żeby PZPN miał zwolnić trenera, który zapewnił Polsce awans na Euro. Historie o możliwym zatrudnieniu Renarda wsadzić należy włożyć między bajki. Jednak kto wie, czy któremuś z działaczy nie przyjdzie do głowy sięgnąć właśnie "na tę półkę".