Trwa końcowe odliczanie do meczu Chorwacja - Polska w drugiej kolejce Ligi Narodów 2024/25. "Biało-Czerwoni" w pierwszej serii gier wygrali ze Szkocją 3:2 na Hampden w Glasgow. Teraz będą chcieli pójść za ciosem, ale poprzeczka powędruje znacznie wyżej, bo podopieczni Zlatko Dalicia z ostatnich dwóch mistrzostw świata przywozili kolejno srebro i brąz. W czwartek przegrali z Portugalią 1:2 na Estadio da Luz. Michał Probierz prawdopodobnie dokona kilku zmian w składzie - jak czytamy w serwisie Meczyki.pl, w wyjściowej jedenastce mają znaleźć się Łukasz Skorupski (ta zmiana była zapowiadana przez selekcjonera), Sebastian Walukiewicz, Jakub Kamiński i Mateusz Bogusz. Najgłośniejszy byłby potencjalny występ tego ostatniego, który w tym sezonie Mayor League Soccer ma na koncie 25 meczów, 13 goli i 5 asyst. Kibice nie najlepiej przyjęli decyzję Probierza o pominięciu go w kadrze meczowej na spotkanie ze Szkotami. Być może drobny wpływ na tę decyzję miał opóźniony lot zawodnika ze Stanów Zjednoczonych, a przecież takowy liczy aż 10 tysięcy kilometrów. Chorwacja - Polska. Mateusz Bogusz z debiutem w kadrze? Tak mówią media Jeśli doniesienia medialne się potwierdzą, to wszyscy zwolennicy zawodnika Los Angeles FC będą mieć oczy szeroko otwarte, bo 23-latek jeszcze nie zadebiutował w kadrze narodowej. Nie znalazł się w gronie powołanych na EURO 2024, choć niektórzy spekulowali, że może się to wydarzyć. - Michał Probierz nie dzwonił. Nie mam żadnych pretensji, że nie pojechałem na mistrzostwa Europy. Kibicowałem kadrze, chciałem, aby wypadła jak najlepiej. Natomiast to oczywiste, że liczę na powołanie, przecież to marzenie każdego grającego w piłkę - mówił w lipcu w rozmowie z portalem WP SportoweFakty. Jego słowa cytowaliśmy pod tym linkiem. Bogusz urodził się w Rudzie Śląskiej 22 sierpnia 2001 roku. Pierwsze kroki juniorskie stawiał w miejscowej Gwieździe, potem przez siedem lat grał w młodzieżowych zespołach Ruchu Chorzów, by w styczniu 2019 roku wyjechać z Polski. Trafił do Leeds United, z którego był wypożyczany do Ibizy (podwójnie) oraz Logrones. 31 marca 2023 r. Anglicy postanowili go sprzedać do wspomnianego Los Angeles FC. Wygląda na to, że 8 września 2024 r. może być kolejnym wielkim krokiem w jego karierze. Wszyscy czekają na informacje ws. składu na starcie z Chorwacją, choć nie będzie ona musiała być wyrocznią ws. debiutu, bo przecież Bogusz może zadebiutować także wchodząc z ławki rezerwowych. Pierwszy gwizdek pierwszego od EURO 2008 meczu pomiędzy Polską a Chorwacją o 20:45. W Interii będzie dostępna relacja tekstowa.