Stadion Miejski we Wrocławiu jest już praktycznie gotowy na przyjęcie piłkarskich reprezentacji Słowacji i Polski. Jak stwierdził Adam Burak, rzecznik spółki zarządzającej obiektem, spotkanie mogłoby zostać rozegrane już dzisiaj. - Zostały do wykonania drobne prace, jak na przykład rozstawienie reklam, ale praktycznie wszystko jest już dopięte na ostatni guzik i jutro przekażemy PZPN stadion gotowy do rozegrania meczu - dodał Burak. Mimo niepowodzenia polskiej reprezentacji w eliminacjach mistrzostw świata, spotkanie cieszy się ogromnym zainteresowaniem. Kwiatkowski zdradził, że do wtorkowego wieczoru sprzedano 36 tysięcy biletów. - Sądzę, że te niespełna sześć tysięcy wejściówek, jakie pozostały w kasach, też się rozejdą. Będzie więc komplet, co pokazuje, że reprezentacja nadal ma duże poparcie kibiców - dodaje rzecznik PZPN. Andrzej Padewski, prezes Dolnośląskiego Związku Piłki Nożnej, potwierdził: "Na pewno będzie komplet. Z moich informacji wynika, że sprzedanych jest już 40 tysięcy biletów, a do meczu pozostały dwa dni. Organizacyjnie jesteśmy gotowi i czekamy na przyjazd obu drużyn oraz oficjeli". Polski zespół aktualnie przebywa na zgrupowaniu w Grodzisku Wlkp. Do Wrocławia przyjedzie w czwartek po obiedzie i zamieszka w jednym z hoteli w centrum miasta, a wieczorem odbędzie oficjalny trening na Stadionie Miejskim. Drużyna Słowacji zjawi się we Wrocławiu również we czwartek i w planach ma jeden trening na obiekcie. W związku z ogromnym zainteresowaniem meczem zostaną wprowadzone zmiany w komunikacji miejskiej. Specjalne linie tramwajowe (T1, T2) oraz autobusowa (S2) będą dowoziły kibiców na stadion, a po spotkaniu umożliwią szybkie dostanie się do centrum miasta. Na podstawie biletu na mecz kibice będą mogli podróżować specjalnymi liniami za darmo.