Z nieobecnych w zespole Niemiec można by ułożyć całą "jedenastkę" piłkarzy. - Niemcy płacą cenę za krótkie urlopy po mistrzostwach świata - uważa stoper reprezentacji Polski, cytowany przez "Przegląd Sportowy".- Niektórzy spośród nich w zeszłym sezonie rozegrali po 60 meczów, a ich organizmy nie miały czasu się zregenerować. Sam zagrałem ponad 50 spotkań, bo Steaua - zanim awansowała do Ligi Mistrzów - musiała rozegrać sześć meczów w kwalifikacjach - przypomina Łukasz Szukała. - Różnica między mną a Niemcami jest taka, że ja miałem dłuższe wakacje.- Wielu trenerów zwraca uwagę na to, że spotkań zrobiło się za dużo, niedawno mówił o tym trener Bayernu Pep Guardiola. Niemcy wygrali finał MŚ z Argentyną, dostali dwa tygodnie wolnego i z powrotem do roboty - dodaje Szukała.W ekipie Joachima Loewa kontuzje wykluczyły m.in.: Mesuta Oezila, kapitana zespołu Bastiana Schweinsteigera, Samiego Khedirę, Benedikta Hoewedesa oraz nieobecnych w Brazylii Marco Reusa i Mario Gomeza. Doradź Nawałce! Na lewej pomocy powinien wyjść .... Do bramki najlepiej wstawić... Kliknij!Na lewej obronie najlepszy będzie ... Panie Adamie, atak powinien wyglądać tak!