<a href="http://wyniki.interia.pl/rozgrywki-G-euro-2016-kwalifikacje-kwalifikacje-grupa-d,cid,715,rid,2204,gid,682,sort," target="_blank">Grupa D el. Euro 2016 - zobacz wyniki, strzelców, składy, terminarz i tabelę</a> - Choć wynik na to nie wskazuje, to był lepszy mecz w wykonaniu reprezentacji Polski, niż ten przed rokiem w Warszawie. Polacy nie bali się atakować, nie byli nastawieni tylko na kontry jak wtedy - chwalił ekipę Adama Nawałki "Poldi". - Mecz był twardy, otwarty. Mamy trzy punkty, to ważne - dodał. - Swojego planu nie zmieniam - my i Polska jadą na Euro 2016. To moje marzenie - powtarzał napastnik Galatasaray. - My wygramy swoje mecze, Polska swoje i będzie pięknie - uśmiechał się Łukasz. Swój zespół chwalił za skuteczność. - W Polsce atakowaliśmy, mieliśmy sporo szans, ale nie wpadało. Dzisiaj były dwie pierwsze okazje i od razu wpadły dwa gole - porównywał. - Polska dzielnie walczyła, mogła nawet wyrównać, Robert miał sytuacje, by strzelić na 2-2 - przypominał Podolski. - Obydwa zespoły zagrały dobry mecz, my byliśmy lepsi i mamy trzy punkty. Jeśli teraz wygramy ze Szkocją, to będzie dobrze. Łukasz chwalił też Maria Goetzego. - Goetze pokazał znowu, że jest dobrym zawodnikiem. Zdobył dwa gole. Dobry zawodnik zawsze to pokazuje - mówił. "Poldi" chwalił kibiców "Biało-czerwonych". - Oni słyną z tego, że robią dobrą atmosferę i że są głośni - powiedział. Czy nie ma żalu do trenera Joachima Loewa o to, że nie wpuścił go wcześniej do gry? - Dostałem tylko parę minut, ale i tak się cieszę, że wszedłem - nie kryje "Poldi". Z Frankfurtu Michał Białoński