Zapraszamy na tekstową relację LIVE z meczu Dania - Polska!Reprezentacja Polski nie strzeliła gola Duńczykom na ich terenie od 40 lat, ale Robert Lewandowski i spółka postarają się to zmienić w piątek, o godz. 20:45. Transmisja w Polsacie. Jakub Błaszczykowski, pomocnik Polaków: (Zapytany przed Duńczyka po niemiecku) - Jesteśmy na zgrupowaniu reprezentacji, więc będę mówił po polski, Spodziewamy się bardzo ciężkiego meczu, bo to najbliższy mecz, a każdy taki jest najcięższy. Jesteśmy gotowi do walki, właściwie w każdym meczu pokazywaliśmy, że idziemy do przodu. Nie zawsze nasza gra była idealna, ale prezentowaliśmy to co cechuje dobre drużyny - pokazywaliśmy, że jesteśmy w stanie zwyciężyć. Ufamy trenerowi, który ma zawsze dobrą taktykę i podejście, a na boisku postaramy się ją zrealizować.Z moim zdrowiem jest wszystko w porządku i mam nadzieję, że w jutrzejszym meczu będę mógł potwierdzić to, że przepracowałem okres przygotowawczy. Adam Nawałka, selekcjoner: Czy Wojciech Szczęsny ma uraz? Wszyscy zawodnicy są gotowi w stu procentach, liczę na każdego z nich, jako pierwsi na odprawie przedmeczowej dowiedzą się o składzie zawodnicy, natomiast przed samym meczem zostanie to podane do ogólnej wiadomości. Jesteśmy przygotowani do tego meczu bardzo dobrze w każdym aspekcie, również jeśli chodzi o analizę gry rywala. Zawodnicy na odprawie dostali potrzebne informacje, zarówno o sposobie, gry Duńczyków, jak i charakterystykę indywidualną rywali. Informacje są ważne, ale najważniejsza jest nasza strategia gry. Zawsze kładziemy duży nacisk na to, jak my będziemy grać. Znamy potencjał i warianty gry Duńczyków, lecz to my chcemy dominować na boisku, rozgrywać piłkę, przechodzić z jednej fazy do drugiej,. Trzeba pamiętać, że Duńczycy są groźni, robią postępy, spodziewamy się intensywnego, bardzo trudnego meczu. Czy Grosicki jest zajęty negocjacjami transferowymi? To prawda, że okienko transferowe zamyka się o północy, w innych krajach jeszcze później. To stwarza możliwości dla zawodników, którzy chcą zmienić klub. Nas interesuje mecz, zawodnicy mentalnie są dobrze przygotowani, jest duża świadomość. To bardzo ważny mecz, w przygotowaniach kładliśmy nacisk na mentalność, jestem zadowolony z przygotowań. Nie będę dywagował na tematy czy zawodnicy myślą czy nie myślą o transferach. Jestem zadowolony z ich przygotowania mentalnego. Czy będzie decydowała suma umiejętności zawodników? W futbolu jest tak, że lepsza drużyna nie musi wygrywać. Musielibyśmy zdefiniować, która drużyna jest lepsza, to szerokie spektrum i nie chcę w to dzisiaj wchodzić. Pewne jest to, że Duńczycy i inne kraje z naszej grupy, które walczą o wyjazd do Rosji, zrobią wszystko, aby tam pojechać. My jesteśmy w doskonałej sytuacji, ciężką pracą zasłużyliśmy na to, aby być na pierwszym miejscu. Trzymamy to w naszych rękach. Siła woli i determinacja powodują, że jesteśmy pewni siebie, ale nie brak nam też pokory wobec rywala. Wychodzimy na mecz i od pierwszej minuty do ostatniego gwizdka wszyscy postarają się rozegrać jak najlepsze spotkanie. Na każdym zgrupowaniu pracujemy nad poprawieniem błędów, staramy się przygotować analizę każdej formacji i każdego piłkarza. Piłka nożna jest grą błędów i nie będzie takiej drużyny, która nigdy ich nie popełnia. Chodzi o to, by popełniać ich jak najmniej i żeby nie miały przełożenia na wynik spotkania. Błędy muszą być korygowane na boisku. Chcemy poprawić naszą grę w każdej fazie meczu - i w obronie i w ataku, jest to praca ciągła, zarówno mecze, jak i treningi dostarczają nam wiele materiału, dlatego jesteśmy skupieni nad tym, żeby poprawiać słabe strony. Termin zakończenia okienka akurat zbiegł się z naszym meczem, z naszymi przygotowaniami, wiemy, że to bardzo trudne, bo chodzi o sprawy związane z życiowymi sprawami zawodników. Nie wybiegamy w przyszłość, wszystko jest w porządku, staramy się wszystko zaplanować, lecz w tej chwili skupiamy się na meczu. Arkadiusz Milik: Zwracamy uwagę przede wszystką na naszą grę. Do rywala zawsze mamy szacunek, ale my jesteśmy reprezentacją Polski, mamy swoje umiejętności i to je chcemy pokazać i to nimi chcemy wygrać spotkanie. Mamy przeanalizowanych Duńczyków, dużo się zmieniło w ich drużynie, są groźni u siebie, ale zrobimy wszystko, by zdobyć trzy punkty. O tym, kto wystąpi w meczu dowiemy się pierwsi przed spotkaniem. Czy wystąpimy razem z Piotrkiem Zielińskim jednocześnie - tego nie wiem, dla mnie najważniejsze jest, że jesteśmy dobrze przygotowani. Jestem zadowolony, że nasza kadra zajmuje pierwsze miejsce w grupie. Czeka nas ciężkie spotkanie. Nie przejmuję się tym, że Polska nie strzeliła bramki w Danii od 40 lat. Każdy mecz jest inny i mam nadzieję, że jutro trafimy. Jeśli chodzi o moje zdrowie, to zapomniałem już, że miałem kontuzję. Jestem dobrze przygotowany i to jest najważniejsze. Piotr Zieliński: Na pewno były za nami ciężkie spotkania. Dzisiaj skupiamy się tylko na jutrzejszym meczu. Duńczycy potrafią grać w piłkę, ale my też. Wiemy po co tu przyjechaliśmy, chcemy wygrać i zrobić kolejny krok. Z Kopenhagi Waldemar Stelmach