Polski Związek Piłki Nożnej szuka nowego selekcjonera. Prezes Cezary Kulesza postanowił nie przedłużać wygasającej 31 grudnia umowy z Czesławem Michniewiczem i musi teraz znaleźć innego szkoleniowca. Mówi się o kandydaturach Herve Renarda, Paulo Bento czy Nenada Bjelicy. Niewykluczone jednak, że nowym trenerem kadry będzie Polak. W tym kontekście wymienia się Jana Urbana czy Marka Papszuna. Szkoleniowiec Rakowa Częstochowa udzielił wywiadu portalowi Weszło.com, w którym został zapytany, czy rozważyłby ofertę PZPN-u. - Jeżeli chodzi o mnie, to ja się czuję gotowy do takiej roli. Uważam, że nie jest dla mnie za wcześnie. Niektórzy selekcjonerzy naszej reprezentacji nie mieli wielkiego doświadczenia, jeżeli chodzi o jakieś osiągnięcia czy trofea w Polsce, a dobrze radzili sobie z kadrą. Uważam, że już obecnie byłbym gotowy do przejęcia takiej funkcji. Wiem jednak jakie są okoliczności i zdaje sobie sprawę z tego, że obecnie może to być trudne - powiedział. 48-latek skupia się w tym momencie na swoich zadaniach w Częstochowie. Raków jest liderem PKO Ekstraklasy z przewagą dziewięciu punktów przed Legią Warszawa. - Zdobycie tytułu jest dla mnie celem sportowym, który chcę osiągnąć. To cel numer jeden, bo dążę do tego od dawna. Pracuję jak najlepiej potrafię i chcę się rozwijać. Razem z klubem i drużyną doszedłem do takiego momentu, w którym walka o mistrzostwo jest czymś naturalnym. To taki kolejny krok, który możemy zrobić - zakończył.