Autorzy listy, na której znalazło się 270 zawodników podzielonych na dziewięć pozycji, wzięli pod uwagę piłkarzy 20-letnich i młodszych. Przeanalizowali, ile każdy z nich z rozegrał minut na poziomie klubowym (liga, puchary krajowe i międzynarodowe), a także w reprezentacji. A także czy byli pierwszy wyborem, tj. w podstawowym składzie. Brali też pod uwagę siłę rywali. Na tej podstawie badacze z CIES Football Observatory stworzyli raport. Na każdej pozycji jest 30 piłkarzy. CIES to Międzynarodowe Centrum Studiów Sportowych zlokalizowane w szwajcarskim Neuchatel, który działa od 2005 roku. Wnioski z raportu dla polskiej piłki nie są zbyt pozytywne. Choć wśród 270 zawodników znalazło się siedmiu Polaków, to aż czterech z nich to bramkarze. Na tej pozycji nr. 1 na liście jest Guillaume Restes z francuskiego Toulouse. Trzynasty jest Aleksander Bobek z ŁKS, piętnasty Xavier Dziekoński (Korona Kielce). Znalazło się też miejsce dla Jakuba Mądrzyka (27.) z Miedzi Legnica i Kewina Komara (28.) z Puszczy Niepołomice. Sprawdzając kolejne pozycje, nie ma w raporcie Polaków wśród 30. najbardziej obiecujących piłkarzy na pozycjach stoperów (najlepszy Girogio Scalvini z Atalanty), bocznych obrońców (lewy - Alejandro Balde z Barcelony, prawy Arnau Martinez z Girony) i defensywnych pomocników (Gavi - Barcelona). Tylko trzech Polaków wśród zawodników z pola Dopiero wśród ofensywnych pomocników jest dwóch Polaków. Numerem 1 jest Jude Bellingham z Realu a nr. 3 Jamal Musiala z Bayernu Monachium. Tuż za czołową dziesiątką na tej pozycji znalazł się Kacper Kozłowski (Vitesse Arnhem) - jest jedenasty i wyprzedza np. Fermina Lopeza z Barcelony (13.). Na 16. pozycji znalazł się Mateusz Łęgowski z Salernitany powoływany już do pierwszej reprezentacji przez trenera Michała Probierza. Nie ma jednak żadnego Polaka wśród lewo- (Alejandro Garnacho - Manchester United) i prawoskrzydłowych (Xavi Simons - RB Lipsk). Za to jeden znalazł się wśród środkowych napastników. Tu liderem jest Ramsus Hojlund z Manchesteru, który właśnie zdobył pierwszego gola w Premier League. Czwarty jest nowy napastnik Barcelony - Vitor Roque, który będzie od stycznia rywalizował o miejsce w składzie z Robertem Lewandowskim. 18. na tej pozycji jest Szymon Włodarczyk, napastnik Sturmu Graz. Znalazło się też miejsce dla zagranicznego zawodnika z polskiej ligi - 22. jest Ante Crnac z Rakowa Częstochowa. Autorzy raportu zastrzegają, że zdobycie doświadczenia w młodym wieku na najwyższym poziomie "nie gwarantuje wielkiej kariery, ale jest krokiem w jej kierunku. Zawodnicy wymienieni w tym raporcie są w doskonałej sytuacji, by pewnego dnia grać w najlepszych klubach, jak ma to już miejsce w przypadku Jude’a Bellinghama, Alejandro Balde, Arnau Martinez czy Rico Lewisa." I przypominają podobny raport z 2015 roku. "Wyróżnił zawodników, którzy później zrobili kariery, jak np. chorwacki bramkarz Dominik Livaković, słowacki obrońca Milan Skriniar czy polski skrzydłowy Przemysław Frankowski. Inne wymienione wtedy nazwiska nie spełniły jednak oczekiwań z różnych powodów".