Kadra pod wodzą Nawałki awansowała do czołówki rankingu FIFA i UEFA. Ten drugi daje nam prawo gry w elicie Ligi Narodów, a za tym idą wielkie pieniądze. Zamiast, traktowanych często po macoszemu, meczów towarzyskich Polacy rozegrają cztery mecze grupowe z silnymi rywalami. Triumfator Ligi A może zarobić nawet 7,5 mln euro, a za sam udział w fazie grupowej uczestnicy otrzymają po 1,5 mln euro. Liga Narodów może być też przepustką do mistrzostw Europy 2020 roku dla tych, którzy nie awansują na Euro poprzez tradycyjne eliminacje. Już jesienią w Polsce może zjawić się Cristiano Ronaldo. Dla Orłów będzie to wymarzona okazja do rewanżu za porażkę z Portugalią po rzutach karnych w ćwierćfinale Euro 2016. WS