Na przedmeczowej konferencji prasowej przed piątkowym spotkaniem reprezentacji Czech z Polską niespodziewanie pojawił się Robert Lewandowski. Kapitan kadry zastąpił anonsowanego wcześniej Wojciecha Szczęsnego i zaskoczył wszystkich... przeprosinami.Gwiazdor FC Barcelony po raz kolejny wrócił do "afery premiowej", która wybuchła podczas mistrzostw świata w Katarze, a także ocenił głośny wywiad udzielony kilka dni temu przez Łukasza Skorupskiego, w którym zostały ujawnione kulisy mundialowego zamieszania. Lewandowski przeprosił za "aferę premiową" - Oczywiście spotykamy się przed ważnym meczem eliminacyjnym i to jest najważniejsze, ale może warto żebym powiedział kilka słów w tym innym temacie. Chcę przeprosić kibiców, że jako kapitan nie powstrzymałem we właściwym momencie wydarzeń, które przeobraziły się w "aferę premiową" - rozpoczął konferencję Lewandowski odpowiadając na pytanie Interii Sport. Napastnik reprezentacji dodał: "Ta sprawa od początku nie była dla nas poważna i realna, w ogóle nie powinniśmy o niej rozmawiać. Wiem też, że to nie jest wytłumaczenie. Mieliśmy kilka okazji, aby zamknąć ten temat, przerwać sytuację, a nie zrobiliśmy tego. To też był błąd. Można to było inaczej załatwić. I za to zapłaciliśmy cenę. Przeżyliśmy w Katarze kilkanaście fantastycznych dni, ze świetną atmosferą i cieszyliśmy się z awansu do fazy pucharowej, ale w tej sprawie nie zrobiliśmy wszystkiego, tak jak potrzeba...". Lewandowski skomentował wywiad Skorupskiego Lewandowski skomentował także głośny wywiad opublikowany w przeddzień zgrupowania w portalu Onet.pl, w którym wspomniany Skorupski ujawnił kulisy "afery premiowej". W efekcie tej rozmowy selekcjoner Fernando Santos ogłosił ciszę medialną i zakaz udzielania przez piłkarzy indywidualnych wywiadów,<a href="https://sport.interia.pl/reprezentacja-polski/news-silenzio-stampa-czyli-milczaca-reprezentacja-fernando-santos,nId,6667026"> o czym na Interii Sport informowaliśmy jako pierwsi. </a> - Wywiad Łukasza na nowo ożywił dyskusję i ten temat. Dla nas to też było zaskoczenie. Ale załatwiliśmy to wewnątrz kadry i wydaje mi się, że to najważniejsze, że jako drużyna zamykamy ten temat. Kwestia premii nigdy nas nie podzieliła i nigdy nas nie podzieli - podkreślił Lewandowski. Z Pragi Sebastian Staszewski, Interia Sport <a href="https://www.facebook.com/photo?fbid=587926423365638&set=a.544497881041826" target="_blank" rel="noreferrer noopener">Jak oceniasz słowa Roberta Lewandowskiego? - Wypowiedz się na FB</a>