<a href="http://wyniki.interia.pl/rozgrywki-G-el-ms-europa-faza-grupowa-grupa-h,cid,601,rid,1210,gid,518,sort,I" target="_blank">Zobacz wyniki, terminarz i tabelę w "polskiej" grupie eliminacji MŚ 2014</a> - Nic jeszcze nie jest stracone. Nie poddamy się i będziemy walczyć - zapewnia napastnik reprezentacji Polski. Lewandowski był solidnie poniewierany przez rywali z Ukrainy. - Jestem trochę poobijany, ale już się przyzwyczaiłem, zwłaszcza w reprezentacji, że nie jest łatwo - powiedział nasz piłkarz. - Stworzyliśmy dużo sytuacji, po których można było strzelić bramki. Trochę zabrakło szczęścia. Trzecia bramka dla Ukrainy podcięła nam skrzydła. W drugiej połowie mieliśmy jedną sytuację stuprocentową. Gdybyśmy ją wykorzystali, może byłoby inaczej. Ale to takie gdybanie... - mówi "Lewy". Dodaje, że "po przerwie Ukraińcy grali spokojniej, nabrali pewności siebie i próbowali kontrować". Ograła nas drużyna słabsza od Anglii, czy Czarnogóry? - Byliśmy lepsi do przerwy, ale to nie ma znaczenia, bo wynik jest inny - powiedział Lewandowski. Przed nami mecz pocieszenia z San Marino? - Dopóki nie strzelimy bramki, nie będzie to łatwy mecz. Mam nadzieję, że nie zadowolimy się jednym golem - zapewnia "Lewy". Ze Stadionu Narodowego Waldemar Stelmach <a href="http://www.facebook.com/sport.interiapl?fref=ts" target="_blank">Znajdź nas na Facebooku! Będziesz na bieżąco!</a> <a href="http://nazywo.interia.pl/relacja/el-ms-2014-polska-ukraina,3724" target="_blank">Zobacz zapis relacji na żywo z meczu Polska - Ukraina</a> <a href="http://nazywo.interia.pl/relacja/el-ms-2014-polska-san-marino,3725" target="_blank">INTERIA.PL zaprasza na tekstową relację na żywo z meczu Polska - San Marino. Początek 26 marca o 20.45</a> <a href="http://m.interia.pl/na-zywo/zapowiedzi" target="_blank">Relacje możesz także śledzić na urządzeniach mobilnych</a> <a href="http://forum.interia.pl/polska-13-ukraina-kompromitacja-na-stadionie-narodowym-tematy,dId,2179482">Czego zabrakło w grze "Biało-czerwonych"? Dyskutuj</a>