Selekcjoner reprezentacji Polski Leo Beenhakker nie ustaje w poszukiwaniach utalentowanych piłkarzy, którzy będą stanowili o obliczu reprezentacji Polski w przyszłości. Holenderski szkoleniowiec dzień przed rozpoczęciem zgrupowania reprezentacji Polski we Wronkach wybiera się na turniej dla dzieci i młodzieży Remes Cup 2008, podczas którego będzie obserwował zmagania blisko pięciu tysięcy młodych piłkarzy rywalizujących w ośmiu kategoriach wiekowych (8 kategorii chłopców i 3 kategorii dziewczyn). Przed selekcjonerem zaprezentuje się również drużyna Akademii Piłkarskiej, czyli grupy wybitnie uzdolnionych piłkarsko dzieci, trenujących na co dzień w ośrodku sportowym firmy Remes w podpoznańskiej Opalenicy. Turniej Remes Cup 2008 rozpocznie się, w piątek 1 sierpnia o godzinie 18:30 przemarszem drużyn i oficjalnym rozpoczęciem, którego dokonają piłkarze Lecha Poznań Piotr Reiss oraz Bartosz Bosacki. Swój pobyt na zawodach zapowiedziało wielu znakomitych trenerów oraz byłych i obecnych piłkarzy. Przyjazd do Opalenicy potwierdził również jeden z liderów drużyny wicemistrzów Europy Łukasz Podolski. Finałowy mecz turnieju będzie sędziował prezes PZPN Michał Listkiewicz, były sędzia finałów MŚ i ME. - Będę na tym turnieju po raz pierwszy, ale turnieje dla dzieci zawsze odwiedzam z wielką przyjemnością. Musimy pamiętać, że Ronaldo też miał kiedyś 6 lat i zapewne grał w piłkę na niejednym takim turnieju, bo tutaj zwykle wszystko się zaczyna - powiedział Leo Beenhakker. Na turnieju w Opalenicy na dwudziestu boiskach swoje mecze będzie rozgrywało 260 zespołów z 13 państw. Każdego lata liczba uczestników sukcesywnie się zwiększa, a ranga zawodów znalazła uznanie w takich krajach jak Niemcy czy Anglia. W tym roku organizatorzy zmuszeni byli zamknąć listę uczestniczących drużyn już w maju, mimo że chętni do zagrania w Opalenicy wciąż zgłaszają się do biura zawodów. Wiele na to wskazuje, że w tegorocznym Remes Cup weźmie udział około 5 tysięcy młodych futbolistów.