Michał Probierz udowodnił w ostatnich tygodniach wszelkim sceptykom, że jest odpowiednim człowiekiem na odpowiednim miejscu. Krytykowana potężnie po eliminacjach do Euro 2024 reprezentacja Polski wywalczyła ostatecznie awans na turniej. Selekcjoner podszedł taktycznie do finału baraży z Walią i zadbał o to, by rywal nie miał zbyt wielu okazji do "skrzywdzenia" biało-czerwonych. W regulaminowym czasie ani w dogrywce goli nie uświadczyliśmy, a o awansie decydować miały rzuty karne. Trudno nie odnieść wrażenia, że był to element, nad którym mocno pracował sztab szkoleniowy. Kadrowicze nie mylili się z jedenastego metra, a coś extra dorzucił Wojciech Szczęsny. Kolejny raz okazał się opoką, obronił rzut karny Daniela Jamesa i wprowadził Polskę na mistrzostwa Europy. Zbigniew Boniek przemówił po awansie. Dosadnie podsumował postawę Polaków Polacy z awansem, ale zachwytów brak. Styl wciąż pozostawia wiele do życzenia Wiele do życzenia zdaniem niektórych ekspertów pozostawiał styl gry biało-czerwonych. Ci przez cały mecz nie oddali ani jednego celnego strzału na bramkę Walii. Wzburzyło to m.in. legendę grupowych rywali Polski na EURO 2024 - Marco van Bastena. Były wybitny napastnik punktował Polaków głosząc, że "To zespół, który nie chce za bardzo atakować, ani grać w piłkę nożną". Inne odczucia w tej kwestii mieli Kazimierz Węgrzyn i Tomasz Frankowski. Obaj byli reprezentanci Polski zachwycali się przede wszystkim wolą walki Polaków. "Coś drgnęło", "Fani zobaczyli drużynę walczącą i zostawiającą serce na boisku" - takie opinie przeważały. Włodzimierz Lubański optymistą przed EURO. "Sukces powinien nas uskrzydlić" Na mistrzostwach Europy Polsce przyjdzie zmierzyć się w prawdopodobnie najbardziej wymagającej grupie. Oprócz nas trafiły do niej Francja, Austria i Holandia. Mimo silnej konkurencji w sukcesy na turnieju wierzy ikona reprezentacji Polski - Włodzimierz Lubański. Legendarny napastnik w rozmowie z "WP Sportowe Fakty" podkreślał mocne cechy wolicjonalne u podopiecznych Michała Probierza. Koszmar reprezentanta Polski. To koniec marzeń o wyjeździe na Euro 2024 - Na pochwały zasługuje cały zespół. O końcowy wynik walczy drużyna i drużynę należy rozliczać, tak jak i trenera. Wszyscy Polacy zaprezentowali się dobrze. Walczyli, zostawili serce na murawie. Eksplozja radości po obronie Wojciecha Szczęsnego doskonale pokazuje, jak bardzo naszym piłkarzom zależało, by wywalczyć awans. Osobiście wyróżniłbym cały zespół, a nie pojedyncze ogniwa. Fakt, że Szczęsny zrobił swoje, a Zalewski i Frankowski wnieśli wiele. Dobrze, że nasi piłkarze zyskali pewność siebie - stwierdził. Legenda wytycza Polsce kierunek. "Pewność siebie przede wszystkim" W trakcie eliminacji w wielu spotkaniach Polakom brakowało "iskry" i pewności siebie. Po kolejnych porażkach piłkarzom zarzucano przede wszystkim brak odpowiedniego zaangażowania. Właśnie tego życzy kadrowiczom przed EURO Włodzimierz Lubański. - Najważniejsze, żebyśmy wychodzili na mecze pewni siebie, w bojowym nastawieniu. Nie jest wcale powiedziane, że nie wyjdziemy z tej grupy. Trudno mi jednak podać jakieś konkretne wartości, określające nasze szanse. Wiem za to, że udowodniliśmy, iż potrafimy rywalizować z silnymi drużynami. Walia to nie jest zespół z pierwszej łapanki, tylko kompletny, a jednak to my jedziemy na mistrzostwa Europy - zakończył. Pierwszy mecz na mistrzostwach Europy reprezentacja Polski rozegra z Holandią, 16 czerwca o godzinie 15:00. Pięć dni później czeka nas mecz z Austrią, a na zakończenie rywalizacji w grupie z Francją. Rezultaty mogą mieć kluczowe znaczenie w kontekście walki o kwalifikację na mistrzostwa świata. Zmianie uległ system walki o awans, dlatego ważne jest, by biało-czerwoni punktowali. Reprezentacja Polski z awansem na mistrzostwa Europy. Cieszy się też... Fernando Santos