Reprezentacja Polski co prawda rozpoczęła swoje występy na Euro 2024 od porażki z 1:2 z Holandią, ale zaprezentowała na boisku na tyle dobry styl, że w sercach kibiców wciąż tliła się pewna nadzieja na to, że "Biało-Czerwoni" nie tylko zdołają zatriumfować w kolejnej potyczce - z Austrią - ale również że dadzą radę awansować do 1/8 finału ME. Niestety starcie z "Das Team" zakończyło się już pełną klapą - "Orły" przegrały 1:3, a potem, w wyniku bezbramkowego remisu między Holandią i Francją, ich los został przypieczętowany. Po dwóch seriach gier było wiadome, że Polacy nie pojawią się w fazie pucharowej. Na podsumowanie tych zdarzeń w rozmowie z Jerzym Chwałkiem, dziennikarzem "Super Expressu", zdecydował się Henryk Kasperczak - były piłkarz oraz trener, jedna z legend rodzimego futbolu. Czasami jego diagnoza okazywała się dosyć bolesna... Niemcy nie mogli uwierzyć. Decydowały centymetry, co za cios na Euro. WIDEO Euro 2024. Henryk Kasperczak wprost: Probierz ze złymi zmianami, Lewandowski i Świderski nieskuteczni Kasperczak dostrzegł co prawda pewne pozytywy - stwierdził, że w spotkaniu z "Oranje" polscy zawodnicy pokazali charakter, pochwalił też nieco Michała Probierza za decyzję o przemodelowaniu formacji i postawieniu na dwóch napastników w zmaganiach z Austrią. "W zasadzie dobrze zrobił, bo Krzysztof Piątek strzelił bramkę" - uznał były szkoleniowiec m.in. Wisły Kraków. 77-latkowi nie spodobała się za to zdecydowanie koncepcja obecnego selekcjonera w kwestii przeprowadzonych w ostatni piątek zmian. Jak stwierdził, te Probierzowi po prostu nie wyszły, a przy okazji oberwało się m.in. "Lewemu". "Moim zdaniem Piątek i Buksa dobrze pracowali, a Lewandowski i Świderski nic nie wnieśli skutecznego w grze. To były błędne zmiany, które nic nam nie przyniosły, a każdy zawodnik austriacki, który wszedł na boisko wniósł dużo i poprawił jakość" - orzekł bez ogródek. Festiwal nienawiści na Euro 2024, gracz ukarany. UEFA bezlitosna, to może być koniec Euro 2024. Kiedy mecz Francja - Polska? Reprezentacja Polski pożegna się z Euro 2024 meczem z Francją, który został zaplanowany na wtorek 25 czerwca na godz. 18.00. "Les Bleus", będący już pewnymi awansu, prawdopodobnie nie wyjdą na "Biało-Czerwonych" w najsilniejszym możliwym składzie - pod znakiem zapytania stoi też w ogóle występ kontuzjowanego ostatnio Kyliana Mbappe. Niedługo przekonamy się, czy Polacy zdołają urwać rywalom na ME chociaż punkt... Zobacz też nasz raport specjalny i bądź na bieżąco: Euro 2024.