Odkąd selekcjonerem reprezentacji Polski w piłce nożnej został Fernando Santos, występy "Biało-Czerwonych" pozostawiają wiele do życzenia. Debiutancki mecz portugalskiego szkoleniowca z Czechami zakończył się blamażem. Kilka dni później Robert Lewandowski i spółka "odkupili swoje winy", wygrywając z Albanią 1:0. Kolejne mecze eliminacji do mistrzostw Europy znów potoczyły się nie po myśli nowego trenera Polaków. Najpierw reprezentanci naszego kraju zaliczyli haniebną wpadkę w meczu z Mołdawią, następnie nie popisali się podczas spotkania z Wyspami Owczymi. Mecz ten choć "Biało-Czerwoni" wygrali, ich gra pozostawiła wiele do życzenia. Przełomowe wieści ws. Santosa. A jednak. To już przesądzone "Gwoździem do trumny" dla reprezentacji okazał się ostatni mecz z Albanią. Robert Lewandowski i spółka na Air Albania Stadium byli kompletnie bezsilni. Podopieczni Sylvinho natomiast wykorzystali niemoc "Biało-Czerwonych" i wygrali przed własną publicznością 2:0. Wojciech Szczęsny nie wrócił z pustymi rękami. "Taki prezent dostaliśmy" Ewa Piątkowska reaguje na kolejną już porażkę "Biało-Czerwonych". Ostry komentarz Po kolejnej już porażce podopiecznych Fernando Santosa głos zabrała utytułowana pięściarka, Ewa Piątkowska. Była mistrzyni świata w boksie już wcześniej ostro oceniła grę Lewandowskiego i spółki, twierdząc, że "reprezentacja Polski po jakiś tragiczny twór, który powinien zostać rozwiązany". I tym razem 38-latka nie powstrzymała się od uszczypliwych komentarzy. W rozmowie z Faktem najbardziej utytułowana polska pięściarka w historii przyznała, że porażka w ostatnim meczu z Albanią wcale jej nie zaskoczyła. Po raz kolejny podkreśliła również, że jej zdaniem poziom zaangażowania “Biało-Czerwonych" jest tragiczny. Co ciekawe, po ostatnim blamażu coraz więcej osób zaczęło przyznawać byłej pięściarce racje. "Odczuwałabym większą satysfakcję, jakby ta reprezentacja grała na dobrym poziomie. Cieszę się z drugiej strony, że ludzie przejrzeli na oczy. To, co wtedy powiedziałam, było oczywiste od lat, ale wydaje mi się, że wiele osób było zaślepionych. Teraz miarka się przebrała" - 38-latka przyznała wprost. Piłkarze Santosa dostali za swoje. Upokarzający cios w takim momencie. Należało się za Tiranę