Reprezentacja Polski nie potrzebowała nawet jednego celnego strzału, żeby wygrać we wtorek w finale baraży z Walią i zapewnić sobie awans na mistrzostwa Europy. Po wysokim zwycięstwie nad Estonią atmosfera wokół, a także wewnątrz kadry uległa znacznej poprawie. Smród i toksyczne tematy towarzyszące nam podczas eliminacji do EURO 2024 zostały zamiecione pod dywan, a piłkarze mogli znów w pełni skupić się na grze. I to zaowocowało poprawą wyników. Mimo to większość kibiców i dziennikarzy sceptycznie podchodziła do finału baraży z Walią. W końcu rywal rozgromił 4:1 Finlandię, a do tego mógł liczyć na wsparcie ponad 30 tysięcy kibiców w Cardiff. Michał Probierz dobrze przygotował jednak biało-czerwonych, którzy do minimum ograniczyli niepotrzebne błędy i rywalizowali z Walijczykami jak równy z równym. Koncentracja w defensywie kluczem do sukcesu w Cardiff. Polacy jadą na EURO! Na murawę wybiegła ta sama jedenastka, co na mecz z Estonią, choć dużo bardziej skoncentrowana mimo wszystko na zadaniach defensywnych. Wojciech Szczęsny nie miał w Cardiff zbyt wiele pracy w regulaminowym czasie gry, ani nawet w dogrywce. W konkursie jedenastek stanął w odpowiednim momencie na wysokości zadania i zatrzymał uderzenie Daniela Jamesa. Zbigniew Boniek przemówił po awansie. Dosadnie podsumował postawę Polaków Jako że nasi strzelcy karne wykonywali bezbłędnie, to Polacy mogli w dzikiej radości rzucić się na szyję golkiperowi, a gracze "Smoków" starali się pocieszać i przytulać jedynego zawodnika, który nie wykorzystał swojej próby. Marco van Basten nie zostawił suchej nitki na Polakach. "Nie chcą grać w piłkę nożną" Skrajnie przeciwne do niego zdanie na temat postawy reprezentacji Polski wyraził Marco van Basten. Legenda holenderskiej piłki w ostatniej rozmowie z mediami uderzyła w biało-czerwonych. Były wybitny napastnik grupowych rywali Polaków uważa, że Oranje nie będą mieli zbyt wielkich problemów z pokonaniem biało-czerwonych podczas turnieju. - To zespół, który nie chce za bardzo atakować, ani grać w piłkę nożną. To drużyna o małej skłonności do gry. Głównie się bronią - stwreidził cytowany przez portal voetbalprimeur.nl. Wyjątkowe wyróżnienie dla Wojciecha Szczęsnego. Komunikat padł krótko po meczu Oprócz Holandii w grupie na EURO 2024 Polacy zmierzą się z Francją i Austrią. Na zwycięstwo nad Holendrami biało-czerwoni czekają od 45 lat. Ostatni raz wygrali z nimi w 1979 roku. Tym zaprzątać sobie głowę sztab szkoleniowy powinien później. Teraz trzeba się cieszyć, że reprezentacja Polski po raz piąty z rzędu zagra na mistrzostwach Europy.