Sportowy włoski dziennik podkreślił, że przegrana ta nie zaprzepaściła szans Polaków na awans do przyszłorocznego mundialu w Rosji, ale przerwała ich doskonałą passę w ostatnich miesiącach. "Polski pancernik nie przegrywał od 1 czerwca 2016 roku, gdy wynikiem 1:2 zakończyło się towarzyskie spotkanie z Holandią" - przypomniano i zaznaczono, że z Euro 2016 zespół trenera Adama Nawałki odpadł w ćwierćfinale z Portugalią dopiero po rzutach karnych. "La Gazzetta dello Sport" zwróciła uwagę na tzw. Włochów, czyli piłkarzy grających w tym sezonie w serie A: dwóch Duńczyków i trzech Polaków. Ci pierwsi, odnotowano, pokazali się z lepszej strony, zwłaszcza napastnik Atalanty Bergamo Andreas Cornelius, uznany za najlepszego zawodnika tego spotkania. Tymczasem Polaków, mimo obecności popularnego w Italii Arkadiusza Milika, który wszedł na boisko zdaniem dziennika zbyt późno, praktycznie nie było widać - można przeczytać. Biało-czerwoni - wspomniał autor - "nie mieli żadnego pomysłu na grę" i "niewiarygodnie nieuważną obronę". O "potknięciu Polaków", wcześniej niepokonanych w eliminacjach, napisała hiszpańska agencja prasowa EFE. Z kolei Reuters ocenił, że Dania "zdemolowała Polskę dzięki mistrzowskiej klasie Christiana Erikssena". Pomocnik angielskiego Tottenhamu Hotspur popisał się trzema asystami, by w końcu zdobyć gola i ustalić wynik. Czarnogórskie "Vijesti" w relacji z meczu w Kopenhadze użyły nawet słowa "nokaut", ale jednocześnie zaznaczono, że ten rezultat nie jest korzystny dla ich reprezentacji, która - podobnie jak Dania - ma 13 pkt i traci trzy do prowadzącej w tabeli Polski. Niemiecka stacja RTL na porażkę biało-czerwonych spojrzała przez pryzmat Roberta Lewandowskiego. Na portalu internetowym napisano, że wraz z kolegami poniósł on w piątek klęskę, przez co napastnik Bayernu Monachium wciąż musi się martwić o pierwszy w karierze występ w MŚ. Przegraną zespołu Nawałki uznano za "niespodziewanie dotkliwą". Z kolei portal sport1.de rezultat z Kopenhagi wybił do tytułu relacji z piątkowych spotkań kwalifikacyjnych podkreślając, że "Polacy dostali lanie" i w drodze do Rosji zrobili "niewielki krok wstecz". Fachowy magazyn "Kicker" z kolei zaznaczył: "4:0! Dania znokautowała Polskę". Francuski dziennik "L'Equipe" napisał, że Dania zdeklasowała Polskę, dziennik "Le Figaro" wspomniał o "bolesnym upadku Polaków", a francuska wersja portalu goal.com oceniła, że rywale w Kopenhadze "skorygowali plan Polski, która do tej pory kroczyła od wygranej do wygranej". Kolejne spotkania eliminacyjne w grupie E w poniedziałek. Biało-czerwoni w Warszawie podejmą najsłabszy w tabeli Kazachstan, Duńczyków czeka wyprawa do Erywania na mecz z Armenią, a Czarnogóra zagra z Rumunią.