Reprezentacja Polski już od dziewięciu dni nie ma selekcjonera, gdyż z końcem roku wygasła umowa z Czesławem Michniewiczem. Polski Związek Piłki Nożnej poszukuje nowego trenera naszej kadry, a w gronie kandydatów znajduje się wielu szkoleniowców zarówno z Polski jak i Europy. Nie wiadomo jednak, na kogo padnie ostateczny wybór i z kim tak naprawdę rozmawiają przedstawiciele PZPN-u. Cezary Kulesza: "W ciągu tygodnia, dwóch ogłosimy nazwisko nowego selekcjonera" W rozmowie z Faktem, Cezary Kulesza przyznał, że PZPN pracuje nad wyborem nowego trenera reprezentacji, które nazwisko powinno być ogłoszone w ciągu tygodnia, dwóch. Prezes PZPN przekonywał, że nie da się tego zrobić szybko: - Kibice chcieliby jak najszybciej poznać nazwisko, ale tego się nie da szybko zrobić, bo każdy kandydat ma swojego menedżera, dwóch prawników, którzy debatują nad umową trzy, cztery dni. Dlatego musimy tak dopracować umowę, by nie krzywdziła ani PZPN, ani selekcjonera. Wiadomo, że kiedyś trzeba będzie się rozstać. Chodzi o to, by nie ponosić jak największych strat finansowych. Cezary Kulesza zdradził na co zwraca uwagę, przy wyborze nowego trenera reprezentacji Polski: - Patrzę na to, czy trener, który zostanie selekcjonerem, miał do czynienia z jakąś reprezentacją. To jest ważne, bo jednak prowadzenie drużyny klubowej jest czymś innym. Oczywiście bardzo dobry trener, który nie prowadził reprezentacji, też będzie brany pod uwagę. Cezary Kulesza wykłada karty na stół. Wiemy, kiedy poznamy nazwisko nowego selekcjonera reprezentacji Polski Trudno w tym momencie jest przewidzieć, kto będzie nowym selekcjonerem reprezentacji Polski. Wśród kandydatów wymienia się m.in.: Herve Renarda, Fernando Santosa czy Roberto Martineza. Prawdopodobnie cała wymieniona trójka szkoleniowców, już wkrótce rozpocznie prace w nowych miejscach, lecz nie będzie to polska kadra. Wśród kandydatów wymienia się również polskich trenerów, takich jak Marek Papszun, Jan Urban, czy Michał Probierz. To właśnie nazwisko Probierza zasugerował Cezary Kulesza w rozmowie z tvpsport.pl, twierdząc że jest dobrym trenerem.