Cezary Kulesza prezesem Polskiego Związku Piłki Nożnej został w sierpniu 2021 roku. Od tego czasu jego największym wyzwaniem jest z pewnością wybór selekcjonera. Kulesza nominował do tej pracy już dwóch szkoleniowców, a trzeciego dostał "w spadku" po Zbigniewie Bońku. Ci nominowani przez Kuleszę to najpierw Czesław Michniewicz, a później Fernando Santos. Kulesza spotkał się z pierwszym kandydatem. Poważne nazwisko Żaden z nich nie spełnił pokładanych oczekiwań, ale z pewnością bliżej realizacji tego celu był Czesław Michniewicz, który przynajmniej był w stanie odnosić odpowiednie wyniki. Czas, w którym kadrę prowadził doświadczony Portugalczyk to jednak okres kompletnie stracony dla naszej reprezentacji. W związku z tym po wrześniowych meczach eliminacyjnych Santos został zwolniony. Papszun faworytem! Piszczek asystentem? W momencie, gdy stało się jasne, że praca Portugalczyka w Polsce dobiegła końca, w mediach ruszyła giełda nazwisk szkoleniowców, którzy mogliby przejąć dowodzenie w reprezentacji. Pierwszym i najbardziej oczywistym kandydatem od początku wydawał się Michał Probierz, który prowadzi młodzieżówkę i jest dobrym znajomym Kuleszy. Poza nim wymieniano także: Kostę Runjaicia, Jana Urbana czy Marka Papszuna. Według Jerzego Chwałka z "Super Expressu" to właśnie ten ostatni ma być obecnie najbliżej poprowadzenia drużyny narodowej. 49-letni szkoleniowiec od zakończenia sezonu 2022/2023 pozostaje bez pracy, co jedynie ułatwia przeprowadzenie takiego ruchu. Zdaniem dziennikarza Kulesza chce iść "za głosem ludu", dla którego to właśnie Papszun jest właśnie faworytem do tej roli. Trener czeka na reprezentanta Polski. Jakub Moder nareszcie może trenować Co jednak ważne były trener Rakowa Częstochowa w swoim sztabie miałby człowieka, który doskonale zna reprezentacyjny chleb. Zdaniem Chwałka bowiem asystentem Papszuna w reprezentacji Polski miałby być Łukasz Piszczek. Były reprezentant Polski był już przymierzany do tej roli, gdy trenerem zostawał Santos, ale ostatecznie nie doszło do finalizacji rozmów w tej kwestii. Co ważne, Kulesza z każdą upływającą godziną ma coraz mniej czasu na wybranie selekcjonera. Termin wysłania powołań na październikowe zgrupowanie upływa bowiem w ostatnim tygodni września. Łukasz Wachowski w jednym z wywiadów po zwolnieniu Santosa przyznał, że datą graniczną ogłoszenia nowego selekcjonera jest 20 września. Na ten dzień jest zaplanowany zarząd PZPN.