Wisła Kraków po ciężkich miesiącach w końcu zaczęła wychodzić organizacyjnie na prostą, choć jak podkreślają sami działacze, droga do pełnej stabilizacji jest jeszcze daleka. Media w lutym w kontekście Białej Gwiazdy szczególnie interesowały się właśnie kwestiami pozasportowymi. To odróżniało krakowski klub od Legii, która wróciła na prowadzenie w rankingu medialności w prasie i wybranych stronach internetowych dzięki... słabym wynikom sportowym oraz ekscentrycznemu zachowaniu swojego trenera - Ricarda Sá Pinto. Trzecie miejsce zajął Lech Poznań, który znaczącą liczbę publikacji w mediach tradycyjnych zawdzięcza meczowi, nazywanemu klasykiem polskiej Ekstraklasy (Lech - Legia). Kibicom krakowskiej Wisły pozostaje jednak zwycięstwo w rankingu opracowanym na podstawie liczby wzmianek w social media. Co ciekawe, tuż za "Białą Gwiazdą" niespodziewanie znalazła się Cracovia, która w lutym odniosła komplet zwycięstw w Lotto Ekstraklasie, grając m.in. z kandydatami do mistrzowskiego tytułu - Legią i Jagiellonią. Jedyny warszawski klub w najwyższej klasie rozgrywkowej w Polsce uzupełnił podium. W Fortunie 1 Lidze obyło się bez sensacji, jeśli chodzi o obsadę pierwszego miejsca rankingu medialności w prasie i wybranych stronach internetowych - po raz drugi z rzędu znalazła się na nim Stal Mielec, która od wielu miesięcy była w czołówce zestawienia. Na drugim miejscu uplasował się GKS Tychy, a dopiero na trzecim - Stomil Olsztyn, który w lutym borykał się z ogromnymi problemami natury finansowej i organizacyjnej. Jak jednak widać z poniższego zestawienia, media nie zainteresowały się tematem aż tak mocno, jak można było się spodziewać. W zestawieniu polskich piłkarzy będących zawodnikami klubów jednej z pięciu najsilniejszych lig europejskich nie doszło do większych zmian względem stycznia. Krzysztof Piątek znakomicie rozpoczął swoją przygodę z AC Milan, co nie umknęło uwadze mediów. Pięć goli w czterech meczach " Rossonerich" (wszystkie wygrane) pozwoliły byłemu zawodnikowi Cracovii po raz kolejny wyprzedzić Roberta Lewandowskiego. Co więcej, jeśli chodzi tylko o okładki gazet, to Piątek pojawił się na nich aż 37-krotnie, zupełnie dystansując pozostałych sportowców. Drugi w zestawieniu Lewandowski wystąpił na okładkach tylko 10 razy, ale zachował przewagę nad kolejnymi piłkarzami w zestawieniu - Arkadiuszem Milikiem i Piotrem Zielińskim z Napoli.