"Szczerze mówiąc myślałem, że będzie gorzej. Miałem szczęście w nieszczęściu" - powiedział pomocnik VfL Wolfsburg, cytowany przez "Przegląd Sportowy". "Mam naderwaną torebkę stawową i naciągnięte więzadła w kostce. Dla mnie najważniejsze, że nic się nie urwało" - dodał "Krzynio". Jak długo może potrwać przerwa w grze? "Nie chcę bawić się w jasnowidza. To nie jest jakaś ciężka kontuzja. Lekarz powiedział, że każdy organizm reaguje inaczej" - stwierdził Krzynówek. Do meczu z Belgią pozostało jednak tylko sześć dni. "Czekam i wierzę, że się uda. Ze swej strony zrobię więcej niż wszystko, żeby zagrać w Brukseli" - dodał pomocnik. Widząc problemy zdrowotne zawodników, niezdolni do gry są: Paweł Golański, Arkadiusz Radomski i Ireneusz Jeleń, szybko reaguje selekcjoner biało-czerwonych Leo Beenhakker. W czwartek ma powołać dodatkowych graczy na mecz z Belgią. Najprawdopodobniej będą nimi: Dariusz Dudka i Paweł Brożek (Wisła Kraków), Sebastian Szałachowski (Legia Warszawa) i Rafał Murawski (Lech Poznań).