Jak to zwykle bywa przy okazji powołań do reprezentacji, każdy interesujący się losami naszej kadry ma swoje zdanie dotyczące personaliów. Pewnie gdyby dać szansę wyboru fanom, to tylu ilu jest kibiców, prawdopodobnie tyle różnych wariantów powołań byśmy otrzymali. W kadrze ogłoszonej przez Czesława Michniewicza nie ma ogromnych sensacji, na miarę choćby tych z 2006 roku, ale i tak dyskusja była bardzo duża. Reprezentacja Polski. Żartobliwy wpis Grzegorza Krychowiaka szybko usunięty W bardzo sarkastyczny sposób na swoim twitterze odniósł się do niej Grzegorz Krychowiak. - Uważam, że to skandal, że ten zawodnik nie jedzie na MŚ, a ten, który jedzie to też skandal, bo nie powinien jechać. Mam wielkie doświadczenie, a nie rozumiem niektórych decyzji i ja bym powołał lepszą grupę piłkarzy #40MilionówSelekcjonerówDzisiaj - napisał na chwilę przed ogłoszeniem ostatecznej kadry. Wpis niedługo później został usunięty. Sam Krychowiak następnie skomentował, że zdecydował się na żart, ale ostatecznie uznał, że nie wywoływać kolejnej niepotrzebnej dyskusji. Sam Krychowiak w kadrze oczywiście się znalazł, a w ostatnim czasie do mundialu przygotowuje się w Polsce, konkretnie trenując z zespołem Legii Warszawa. Jak pokazały powołania, miał tam okazję sprawdzić formę nowego-starego kadrowicza, czyli Artura Jędrzejczyka. 14 listopada rozpocznie się zgrupowanie reprezentacji Polski, które oficjalnie rozpocznie najważniejszy etap "Misji Katar". 16 listopada Polacy zagrają w Warszawie z Chile, a dzień po tym spotkaniu będą już w samolocie do Kataru. Mundial zainaugurują 22 listopada meczem z Meksykiem.