W piątek punktualnie o 12:00 Fernando Santos spotkał się z dziennikarzami na konferencji prasowej, gdzie ogłosił swoje premierowe powołania do reprezentacji Polski. Tym razem ogłoszenie kadry było wyjątkowo "szczelne", bo w dniach poprzedzających pojawiało się wyjątkowo mało doniesień na temat konkretnych nazwisk bądź ich braku na liście zaproszonych na zgrupowanie przez Portugalczyka. Okazuje się jednak, że 68-latek przygotował jedną sporą niespodziankę. Reprezentacja Polski. Fernando Santos nie powołał Grzegorza Krychowiaka na mecze eliminacji mistrzostw Europy Na liście powołanych zabrakło Grzegorza Krychowiaka, jednego z filarów kadry w ostatnich latach. 98-krotny reprezentant kraju tym razem nie pojedzie na zgrupowanie, co będzie jego pierwszą absencją od 2017 roku. Wtedy Adam Nawałka zdecydował się nie korzystać z jego usług przy okazji meczów eliminacji mistrzostw świata z Danią i Kazachstanem. Od tamtego momentu Krychowiak nieprzerwanie pojawiał się na kolejnych zgrupowaniach, wziął także udział w trzech dużych turniejach - mistrzostwach świata 2018 i 2022, a także EURO 2020. Taką decyzję Fernando Santosa można traktować w kategoriach sygnału wysłanego do wszystkich reprezentantów. Portugalczyk pokazał, że nie jest przywiązany do nazwisk, nawet tak ważnych przez lata dla kadry jak Krychowiak, a ma zamiar kompletować zespół z zawodników jego zdaniem znajdujących się w tym momencie w dyspozycji w jego opinii predestynującej do występowania w reprezentacji Polski. Jak widać, Krychowiak na ten moment nie jest jednym z nich. Krychowiak bez powołania. Co to oznacza? Santos odniósł się do całej sprawy na konferencji prasowej, zapytany o powody jego nieobecności przez dziennikarza Interii, Sebastiana Staszewskiego. W momencie rozpoczęcia rosyjskiej agresji na terenach Ukrainy Krychowiak był zawodnikiem FK Krasnodar, ale te wydarzenia sprawiły, że momentalnie zdecydował o odejściu z klubu. Najpierw przez kilka miesięcy występował w AEK Ateny, a od lipca zeszłego roku jest zawodnikiem saudyjskiego Al-Shabab. Już od dłuższego czasu kibice i eksperci głośno mówili o jego słabszej formie w reprezentacji, a w ostatnim czasie widać ją także było w klubie, gdzie spotykał się z krytyką lokalnych fanów. Fernando Santos podjął dobrą decyzję w sprawie Krychowiaka? Skomentuj na FB