Najgorzej wygląda sytuacja Bartosza Salamona - Bartek ma na pewno naderwanego przywodziciela, oby tylko nie miał go całkiem zerwanego - powiedział Interii Czesław Michniewicz. - Zdecydowaliśmy, że Bartek pojedzie dziś do Włoch. Tam ma lekarza, który go zawsze stawiał na nogi - powiedział selekcjoner. Czytaj także: Piotr Nowak o potencjalnych zmianach w taktyce kadry Co z Arkadiuszem Milikiem? - Arek ma naciągnięty mięsień dwugłowy. Jeśli doliczyć do tego Krzyśka Piątka, któremu musieliśmy szyć ścięgno Achillesa, wychodzi na to, że całkiem zdrowy jest tylko Buksa, a wszyscy chcą, żebyśmy grali na dwóch napastników - dodał trener. - Robimy wszystko, żeby "Pjona" był gotowy na Szwecję. Idziemy po bandzie - zapewnił lekarz kadry Jacek Jaroszewski. Z Glasgow Michał Białoński, Interia