- Był taki film "Escape to Freedom", w jego kontynuacji mogliby zagrać selekcjonerzy, którzy przedwcześnie skończyli swe kadencje: Zbigniew Boniek, Paulo Sousa i Fernando Santos. Trenerzy z Portugalii mają wyraźne problemy z równowagą emocjonalną. Pamiętamy ucieczkę Paulo Sousy, wyczyny Ricardo Sa Pinto w Legii Warszawa czy obecnego trenera Motoru Lublin - mówi nam Bogusław "Bobo" Kaczmarek, który był współautorem pierwszego w historii awansu reprezentacji Polski do mistrzostw Europy w 2008. Wówczas drużyna polska pod selekcjonerską wodzą Leo Beenhakkera (Kaczmarek był asystentem) w pokonanym polu w grupie zostawiła Portugalię, Serbię, Belgię, Finlandię, Kazachstan i dwie drużyny zza Kaukazu - Armenię i Azerbejdżan. Wiemy, ile zarabiał Santos w Polsce. Prawdziwa kwota wyszła na jaw! Dziś polska drużyna zajmuje przedostatnie miejsce w grupie, którą po losowaniu trener "Bobo" określił mianem "rodem z RWPG", mówiąc po losowaniu m.in.: - Nie wiem, czy dało się wylosować łatwiejszą grupę, tylko jeszcze Bangladeszu zabrakło. Kiedyś, dawno temu było takie hasło na 1 maja, święto pracy: "Niech żyje i krzepnie nie wzruszona braterska przyjaźń i współpraca między narodami radzieckim i polskim". Związku Radzieckiego nie ma i dobrze, a nasza grupa jest rodem z RWPG - Rady Wzajemnej Pomocy Gospodarczej, która skupiała kraje bloku wschodniego. Są Czechy, Albania i Mołdawia. Wyłamują się tylko Wyspy Owcze, które mają 50 tysięcy mieszkańców, czyli mniej niż Sopot w sezonie. Bardzo przyjemne losowanie, grzechem byłoby z tej grupy nie wyjść z uśmiechem na ustach. Dziś nikomu nie jest do śmiechu, a fatalny mecz z Albanią zakończył równie fatalną kadencję Fernando Santosa. - Kłopoty polskiej kadry nie zaczęły się meczem z Albanią, Mołdawią, Czechami, ale znacznie wcześniej, a konkretnie przy sprawie sławetnej premii za wyjście z grupy na mundialu. Nie wiem kto ma w tej sprawie rację, Robert Lewandowski czy Łukasz Skorupski. Znam trochę Ślązaków i wiem, że to szczerzy ludzie, ale tu mógłby pomóc chyba jedynie wariograf. Fernando Santos wyraźnie nie miał świadomości w co się pakuje, zastał kwas nie do strawienia - podkreśla 73-letni trener. Koniec Fernando Santosa w reprezentacji Polski - "Lewy" jest cieniem samego siebie, nikt nie jest z kamienia i ciosy, które sobie wymierzają z Czarkiem Kucharskim muszą zostawić jakiś ślad. Dobrze, że grał z Wyspami Owczymi, bo byśmy zremisowali 0-0. Ciekaw jestem kto by tego karnego podszedł strzelać, gdyby Roberta nie było na boisku. Jaki wpływ ma powrót do kadry Grzegorza Krychowiaka i jego pobyt w jednej szatni z Jackiem Jaroszewskim, na którego złożył zawiadomienie do prokuratury można się tylko domyślać... - kontynuuje popularny "Bobo". Kto powinien zastąpić Fernando Santosa? Mimo fatalnej sytuacji w tabeli grupy E, awans wciąż jest w zasięgu Polaków. Zwłaszcza, że dzięki wynikom w Lidze Narodów 2022/23 mamy zapewniony udział w barażach. - Tej drużynie potrzeba dziś nie trenera a psychoterapeuty. Nie treningi są tej grupie potrzebne, a jakakolwiek forma integracji, przecież oni nie zapomnieli, jak się gra w piłkę. Ja bym postawił na trenerski duet Adam Nawałka - Jan Urban, tzw. "chwilówka" - z trójki pozostałych do rozegrania meczów można spokojnie wycisnąć 7 punktów - zaznacza trener "Bobo". A co z Markiem Papszunem, który jest faworytem opinii publicznej i kibiców? - Wszyscy najwięksi trenerzy z Holandii, która jest moją drugą ojczyzną - Guus Hiddink, Rinus Michels, Louis van Gaal mają wykształcenie pedagogiczne. To samo można powiedzieć o Marku Papszunie, który był nauczycielem historii i WF w szkole. Chylę czoła przed tym co osiągnął w Rakowie, natomiast reprezentacja to inna para kaloszy. W klubie miał inkubator stworzony przez prezesa Rakowa, Michała Świerczewskiego. Przez siedem lat wymienił kilkudziesięciu piłkarzy, kilka sztabów trenerskich, przeżył kilku dyrektorów sportowych i akademii. Wie jak zarządzać potencjałem ludzkim, dla mnie jest Dr Judymem polskiej piłki - kończy obrazowo Bogusław Kaczmarek, który był asystentem selekcjonera Leo Beenhakkera w latach 2006-8. Maciej Słomiński, INTERIA