Polacy, po zwycięstwie nad Szwecją, wywalczyli awans na mundial. Tuż po tym, jak sędzia odgwizdał koniec spotkania, zawodników, sztab szkoleniowy i kibiców zgromadzonych na Stadionie Śląskim zalała fala euforii. Były konfetti, szampan i wielkie świętowanie. Zanim zawodnicy zrobili rundę honorową, na murawie doszło do pewnego incydentu. Robert Lewandowski po meczu złapał za mikrofon i wykrzyczał takie słowa! Dwóch kibiców wtargnęło na boisko po meczu Polska - Szwecja Mecz Polska - Szwecja z trybun mogło obserwować ponad 50 tysięcy widzów. Fani prowadzili głośny doping, a po spotkaniu świętowali sukces razem z piłkarzami. Dwóch kibiców postanowiło celebrować dosłownie u boku Lewandowskiego i spółki. Po spotkaniu wtargnęli na boisko. Sprawnie zareagowała ochrona i wyprowadziła delikwentów. Za taki wybryk grozi im surowa kara grzywny (minimalnie 18 tysięcy złotych) lub pozbawienia wolności do lat trzech. Zaskakujące obrazki z "Lewym" z szatni. Michniewicz potwierdza uraz kapitana Bezpiecznie na meczu Polska - Szwecja, choć nie obyło się bez zatrzymań. Komunikat policji Oprócz tego zatrzymano też trzy inne osoby, w innych sprawach. Śląska policja podsumowała wydarzenia na Stadionie Śląskim w Chorzowie. Uznano, że było bezpiecznie. Ostra krytyka w szwedzkich mediach, atakują mundial. Dostało się Polakom