- Dla mnie powołanie do reprezentacji Polski byłoby spełnieniem marzeń. Byłbym niezwykle szczęśliwy, gdybym miał okazję zagrać z orzełkiem na piersi i na pewno z wielką dumą reprezentowałbym Polskę - powiedział Burto w rozmowie z "Super Expressem". Alex Burto chciałby grać dla Polski Aktualnie 17-latek występuje w szkółce angielskiego Fulham, gdzie trafił z amerykańskiego Cedar Stars. chwali się, że nie tylko mówi, ale i czyta po polsku. Cała jego rodzina pochodzi z naszego kraju, ale on już urodził się w USA. Stąd amerykańskie obywatelstwo. Mimo to on sam jest przekonany, w jakiej kadrze chciałby reprezentować. Stąd jego jasna deklaracja i zwrócenie na siebie uwagi polskich skautów.Jednak nadzieje w temacie jego gry w naszej drużynie studzi Katarzyna Przepiórka, redaktor naczelna portalu "Amerykańska Piłka", która uważa, że jego zainteresowanie grą dla Polski wynikają między innymi z tego, że w kadrze USA miałby spore problemy z graniem. - W USA jest ogromna rywalizacja na tej pozycji, naprawdę ogromna. Borto to trochę taka nowość, teraz po tym wywiadzie może być o nim głośniej w USA niż kiedykolwiek - uważa.W młodzieżowych kadrach Stanów Zjednoczonych bryluje zresztą inny bramkarz posiadający polskie obywatelstwo Gabriel Slonina (rocznik 2004) z akademii Chicago Fire. On zresztą już był na radarach naszych trenerów, ale jak na razie stawia na USA, gdzie się wychował. I w przeciwieństwie do Borto, amerykańscy trenerzy chcą na niego stawiać. Lewandowski znowu strzela w LM - zobacz bramki! Bramkarze o polskich korzeniach brylują w USA - Gabriel Slonina to największy talent od długiego czasu. W młodzieżowych reprezentacjach USA wymiata. Polskie korzenie ma też aktualny bramkarz SJ Earthquakes JT Marcinkowski (rocznik 1997). Na moim radarze jest też Sebastian Pliszka (roczni 2004) z Hartford Athletic - mówi Przepiórka. Jak widać, bramkarzy o polskich korzeniach jest w USA sporo. Nie wszyscy jednak stawiają Polskę jako pierwszy wybór. Borto ma, jak na razie, niewielkie szanse na grę w amerykańskich reprezentacjach i być może stąd jego zainteresowanie naszym krajem. Dlatego warto poczekać na rozwój wydarzeń z Burto i zobaczyć, czy jego deklaracja nie jest tylko próbą zwrócenia na siebie uwagi wśród trenerów w USA. Najnowsze wiadomości ze świata tylko w Polsat News!