Do przerwy Łudogorec Razgrad prowadził z CSKA 1948 Sofia jedną bramką. W 53. minucie na 2-0 trafił Jakub Piotrowski, skutecznie uderzając głową po centrze z rzutu rożnego. W ten sposób ustalił końcowy rezultat spotkania. W bieżącym sezonie 26-latek rozegrał na niwie klubowej 38 spotkań, zdobył łącznie 14 bramek i zaliczył trzy asysty. Strzelił osiem goli w lidze krajowej, cztery w Lidze Konferencji i dwa w kwalifikacjach Ligi Europy. A jednak koniec Roberta Lewandowskiego w Barcelonie? Nowy trener może podjąć kluczową decyzję Lewandowski, a zaraz potem... Piotrowski. Powołanie na baraże poza dyskusją To oznacza, że w trwających rozgrywkach spośród Polaków skuteczniejszy pozostaje jedynie Robert Lewandowski. Kapitan drużyny narodowej ma na koncie 18 trafień (stan sprzed meczu z Athletikiem Bilbao). Arkadiusz Milik, Krzysztof Piątek, Karol Świderski, Adam Buksa? Wszyscy plasują się w zestawieniu za Piotrowskim. Godne to odnotowania również z uwagi na nominalną pozycję zawodnika broniącego barw Łudogorca. Jest środkowym pomocnikiem z przewagą zadań w destrukcji. Dodajmy, że od jesieni zakłada w klubowej ekipie kapitańską opaskę. Polak zachwyca w Italii, szczyt już blisko. Probierz będzie się przyglądał? Można w ciemno zakładać, że Piotrowski znalazł się w szerokiej kadrze na marcowe baraże. Selekcjoner Michał Probierz rozesłał powołania w miniony piątek. Lista zawodników nie została jednak podana do publicznej wiadomości. Ścisłą kadrę poznamy dopiero 15 marca. Do decydującej batalii o finały Euro 2024 pozostały niespełna trzy tygodnie. "Biało-Czerwoni' zmierzą się z Estonią na PGE Narodowym (21.03), a w przypadku wygranej - ze zwycięzcą meczu Walia - Finlandia na jego terenie (26.03).