Michał Probierz już na starcie współpracy z reprezentacją Polski nie wahał się podejmować odważnych decyzji. Na pierwsze zgrupowanie nie powołał między innymi Jana Bednarka. Dał także szansę kilku debiutantom, w tym Patrykowi Pedzie. Chciał tym samym dać do zrozumienia, że nie zamierza korzystać z półśrodków. Pracę na stanowisku selekcjonera rozpoczął od wygranej w eliminacjach do mistrzostw Europy z Wyspami Owczymi. Polacy wygrali wówczas 2:0 po bramkach Sebastiana Szymańskiego i Adama Buksy. Niestety w drugim meczu tak dobrze już im nie poszło. Remis z Mołdawią na PGE Narodowym mocno skomplikował sytuację w grupie eliminacyjnej. W listopadzie Polacy zagrają ostatni mecz eliminacji do EURO 2024. Rywalem podopiecznych Michała Probierza będą Czesi. W 1. kolejce kwalifikacji pewnie wygrali oni z prowadzonymi wtedy przez Fernando Santosa biało-czerwonymi 3:1. Poza meczem z Czechami Polska zagra też w listopadzie sparing z Łotwą. Michał Probierz wymienił trenerów od przygotowania fizycznego Jeszcze przed spotkaniem eliminacji do mistrzostw Europy Michał Probierz zdecydował się na kolejne zmiany w kadrze. Jakub Kwiatkowski przekazał, że szkoleniowiec zakończył współpracę z Remigiuszem Rzepką i Andrzejem Kasprzakiem. Odpowiadali oni za przygotowanie fizyczne. W ich miejsce zatrudniono Mateusza Oszusta i Radosława Gwiazdę. Pierwszy z nich miał okazję współpracować z Michałem Probierzem w reprezentacji U-21. Decyzja o zwolnieniu poprzednich trenerów od przygotowania fizycznego zaskoczyła media. Rzepka był ważną postacią sztabu szkoleniowego Adama Nawałki w latach 2013-2018. Nie podano oficjalnego powodu zakończenia współpracy, choć dziennikarze mają swoje teorie. Zgodnie z informacjami redakcji "Przegląd Sportowy Onet" decyzja miała być pokłosiem niedopatrzeń podczas jednego z treningów. Mówi się, że trenerzy od przygotowania fizycznego spóźnili się z raportem, a podczas treningu brakowało kamizelek z systemem GPS. Zmianie uległa również godzina rozpoczęcia konferencji prasowej przed meczem z Czechami. Miał się na niej, oprócz trenera pojawić również Marcin Bułka. Bramkarza OGC Nice zastąpi jednak Jan Bednarek. Najbliższy mecz reprezentacja Polski rozegra już 17 listopada. Biało-czerwoni podejmą na PGE Narodowym Czechów, którzy wyprzedzają ich w tabeli o punkt. Mają jednak jedno spotkanie rozegrane mniej. Nawet zwycięstwo nie jest w stanie zagwarantować Polakom awansu na mistrzostwa Europy.